Pierwszy w Ostrowcu schodołaz, czyli urządzenie do transportu inwalidzkiego wózka po schodach, zostanie do końca miesiąca wprowadzony do jednej z klatek w osiedlu Ogrody. - Mieszka w niej pan Maciej Skrzypczyński, dla którego zakup urządzenia jest jedynym sposobem, by opuszczać samodzielnie pomieszczenie - wyjaśnia Mieczysław Libida, kierownik działu ds. rehabilitacji zawodowej i społecznej osób niepełnosprawnych Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie.
Urządzenie nie jest tanie, gdyż kosztuje 20 tysięcy złotych. Nawet w sytuacji, gdy z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych można uzyskać 80 procent, zdobycie pozostałych pieniędzy nie jest sprawą łatwą. - W tej sytuacji pomogą: Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, Polski Czerwony Krzyż (Maciej Skrzypczyński, zanim zachorował na stwardnienie rozsiane, był czynnym honorowym krwiodawcą), Fundacja "Nie Będziesz Sam" oraz Stowarzyszenie na rzecz Mieszkańców Osiedla Ogrody - wylicza Mieczysław Libida, który zachwala urządzenie. - Pacjent utrzymuje równowagę, a urządzenie bardzo sprytnie i szybko jest w stanie przetransportować wózek na wyższe kondygnacje - wyjaśnia. - Bateria pozwala na pokonanie około 350 schodków. W przypadku pana Skrzypczyńskiego, który mieszka na pierwszym piętrze, umożliwi kilkukrotny zjazd na dół i z powrotem do domu.
Urządzenie, choć nie jest tanie i tak kosztuje znacznie mniej aniżeli rozwiązania architektoniczne. - Myśleliśmy o windzie zewnętrznej, ale okazuje się, że byłoby to dwa razy drożej aniżeli zakup schodołazu - podkreśla Mieczysław Libida, który ma nadzieję, że do Ostrowca trafi więcej tego typu urządzeń, które otwierają świat przed skazanymi na wózek osobami niepełnosprawnymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
