Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wraca moda na guwernantki!

Iwona ROJEK
Kieleckie pięcioraczki idą od września do przedszkola, ale ich mama Paulina Szymkiewicz uważa, że wynajęcie odpowiedzialnej, mądrej guwernantki dla niektórych może być dobrym wyjściem.
Kieleckie pięcioraczki idą od września do przedszkola, ale ich mama Paulina Szymkiewicz uważa, że wynajęcie odpowiedzialnej, mądrej guwernantki dla niektórych może być dobrym wyjściem. Iwona ROJEK
Wielu rodziców uważa, że im wcześniej dziecko będzie edukowane, tym lepiej. A zwykła niania już nie wystarcza.

Do Polski wraca przedwojenna moda na wynajmowanie do dzieci guwernantek, które nie tylko sprawowałyby nad naszymi pociechami opiekę, ale też uczyłyby je języka obcego, kultury osobistej, zachowania przy stole czy muzyki.

Guwernantka mogłaby być alternatywą dla żłobków i przedszkoli. Nie wszystkie dzieci się do placówek dostają, nie wszyscy rodzice są zadowoleni z opieki w miejscach, do których trafiają dzieci z różnych rodzin. A wśród nas żyje sporo osób, które mogłyby sobie na wynajęcie takiej osoby pozwolić.

TU MOŻNA ZAROBIĆ!

Właścicielki warszawskich agencji zatrudniających guwernantki mówią, że zainteresowanie taką pracą po obydwu stronach jest duże. W zależności od umiejętności, talentów i podejścia do dziecka guwernantka może zarobić od 3 tysięcy do 10 tysięcy miesięcznie. A rocznie zgłasza się do jednej agencji kilkadziesiąt osób zainteresowanych wynajęciem kogoś szczególnego do dziecka. Czy ta moda, która nadchodzi do nas z bogatszych krajów, ma szansę przyjąć się u nas na stałe?

Paulina Szymkiewicz, mama kieleckich pięcioraczek, uważa, że taka szansa istnieje, bo sporo dobrze wykształconych osób pozostaje bez pracy, są też rodzice, którzy chcą inwestować w swoje dzieci. Ja planuję swoje dziewczynki już od września zapisać do przedszkola, bo moja sytuacja jest inna - tłumaczy. - Jedna osoba na pewno nie podołałaby takiemu zadaniu, poza tym bałabym się powierzyć swoje dzieci komuś obcemu. Wydaje mi się, że w przedszkolach jest jednak większa kontrola co kto robi, a z różnych doniesień słyszymy, że nianie traktują dzieci różnie.

Przedszkole jest bezpieczniejsze także dla kielczanki Ewy Kozłowskiej, która od niedawna jest babcią Franka. - Przebywanie dziecka w przedszkolu, nawet jeśli styka się tam z mniej wychowanymi dziećmi mu nie zaszkodzi, jeśli potem spędza czas z kochającą rodziną - uważa. - Ona może je nauczyć wszystkiego, co najlepsze. Ale niania jest nieraz jedynym rozwiązaniem dla rodziców, którzy długo pracują.

CHĘTNYCH NIE BRAKNIE

Do tej pory do obowiązków niani, które zatrudnia dziś wiele rodzin, należało głównie wyjście z dzieckiem na spacer, zabawa, ugotowanie i podanie posiłku. - Był czas, że opiekowałam się dwójką dzieci i za taką pracę można było w Kielcach zarobić około 5 do 6 złotych za godzinę - mówi Elżbieta Sierant. - Moim zdaniem znajdzie się wiele chętnych osób, które za lepsze pieniądze będą chciały zrobić dla dzieci coś więcej. Mogą im czytać, opowiadać o świecie, uczyć.

- Przy takiej liczbie bezrobotnych myślę, że dla wielu kobiet praca guwernantki będzie bardzo atrakcyjna - potwierdza Anna Pasternak, dyrektorka przedszkola. - Oba podmioty nie muszą ze sobą konkurować, każdy znajdzie w obecnej rzeczywistości swoje miejsce. Kiedy rodzice mają jedynaka często wolą zapisać go do przedszkola, żeby mógł przebywać z rówieśnikami, niż wynająć opiekunkę. Ale jeśli chcą, żeby dziecko przebywało w domu, tam nabywało umiejętności i rozwijało swoje talenty to też dobrze.

Do nowej mody z optymizmem podchodzą kobiety w średnim wieku. - Często rozmawiam z koleżankami i one chętnie zajęłyby się nawet przyszywanymi wnukami za odpowiednie wynagrodzenie - mówi emerytowana nauczycielka Danuta Staniek. - Wiele z nich nie ma w ogóle wnuków, bo młodzi nie garną się do posiadania dzieci albo wnuczki mieszkają za granicą i samotność im ciąży. W pracy guwernantki mogłyby zaspokoić swoje potrzeby i dodatkowo zarobić pieniądze na życie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie