Michał był bardzo zaskoczony, ale szczęśliwy, bo o takim telefonie marzył od dawna. Mimo że jego choroba wiąże się z poważnymi problemami, (jelita chłopaka przez jakiś czas nie pracowały, organizm dostał zapalenia i chłopak od ponad roku musi nosić stomię) jest pełnym radości i wigoru licealistą. Uwielbia wszelkiego rodzaju sporty, wyczynowo jeździ na rowerze. - Michał jest tak radosnym i aktywnym chłopakiem, że nie wszyscy w klasie w ogóle wiedzieli, że jest chory - mówi polonistka i wychowawczyni Michała, Agnieszka Urbańczyk. Żartuje, że niespodziankę mięli w zasadzie wszyscy uczniowie jego klasy, ponieważ w czasie kiedy na lekcję „wparowały” wolontariuszki, uczniowie akurat szykowali się do kartkówki z języka polskiego.
Julia Jakubiec, która w fundacji „Mam Marzenie” działa od roku wyjaśnia, że zadaniem wolontariuszy jest wywołanie uśmiechu na twarzach chorych dzieci i młodzieży, a one, co ciekawe, tak jak Michał potrafią zadziwiać swoją postawą. - Tacy ludzie uczą nas tego, jak bardzo błahe są nasze problemy - mówiła Julia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?