[galeria_glowna]
W Boże Narodzenie franciszkanie zaprosili do wspólnego kolędowania. Ojciec Paweł Chmura i ojciec Tomasz Pawlik chwycili za gitary, aby z mieszkańcami Chęcin i gośćmi zagrać i zaśpiewać znane i mniej znane kolędy oraz pastorałki. Młodzież z ośrodka San Damiano i wolontariusze przygotowali piękne jasełka.
Dużą atrakcją - szczególnie dla dzieci - była żywa szopka, w której tym razem można było zobaczyć osiołka, owieczkę, kucyka, gęsi, kury, kaczki i królika.
- W każde święta Bożego Narodzenia przychodzimy do franciszkanów zobaczyć żywą szopkę i jasełka. To nasza rodzinna tradycja - powiedzieli Kasia i Kuba Piotrowscy z Chęcin. - Udało mi się pogłaskać osiołka, owieczkę i kucyka - nie krył zadowolenia 8-letni Kuba.
Żywą szopkę odwiedzają całe rodziny z Chęcin i okolic, aby jeszcze bardziej poczuć świąteczną atmosferę. - Na czas Bożego Narodzenie chcemy wszystkim życzyć pokoju w sercu. Pokoju, który ma swoje źródło w Panu Bogu i nowonarodzonym Jezusie. Pokoju, który jest w stanie zaspokajać wszelkie tęsknoty człowieka - powiedział ojciec Tomasz Pawlik, franciszkanin z Chęcin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?