Wybory wewnętrzne w PO były politycznym tematem numer jeden mijających wakacji. O fotel przewodniczącego partii w kraju ubiegali się: jej dotychczasowy szef i premier Donald Tusk oraz poseł Jarosław Gowin, były minister sprawiedliwości i lider konserwatywnego skrzydła ugrupowania. Gowin przez całą kampanię w ostry sposób krytykował Donalda zarzucając mu między innymi odejście od korzeni ideologicznych Platformy. Premier nie pozostał mu dłużny. Mówił, że poseł swoim zachowaniem szkodzi partii i w zasadzie ustawia się poza nią.
Walka o poparcie działaczy zakończyła się w poniedziałek. - Do tego dnia można było głosować korespondencyjnie. Wcześniej, między 1 a 6 sierpnia trwało głosowanie internetowe - informuje świętokrzyski poseł Artur Gierada, sekretarz Krajowej Komisji Wyborczej Platformy Obywatelskiej.
Wybory przewodniczącego przyjęły charakter powszechny. Nie oznacza to jednak, iż przywilej oddania głosu zyskał każdy działacz ugrupowania.
- Zarząd Krajowy podjął decyzję, że czynne prawo wyborcze mają te osoby, które są członkami partii od sześciu miesięcy i posiadają opłacone składki do czerwca - wyjaśnia Jan Maćkowiak, sekretarz zarządu regionu świętokrzyskiego PO.
WSZYSCY ZA DONALDEM
Na mocy tego postanowienia w województwie spośród około 1,5 tysiąca działaczy Platformy do udziału w wyborach dopuszczono niespełna 900. Jak głosowali? Spytaliśmy o to najważniejsze postaci świętokrzyskiej Platformy.
Miażdżąca większość poparła Donalda Tuska. - Bo jest sprawdzonym kandydatem, a przede wszystkim naprawdę silnym przywódcą, który ma swoje zasady i wartości. Prowadzi partię i kraj dobrą drogą do rozwoju. Wystarczy spojrzeć na pozycję Polski w Unii Europejskiej - mówi posłanka Marzena Okła-Drewnowicz, szefowa PO w regionie.
- Dotychczasowy szef zapewni, że Platforma będzie nadal szeroką formacją, że wszyscy członkowie będą mieli w niej swoje dobre miejsce - twierdzi Jan Maćkowiak.
- Donald Tusk spełnia moje oczekiwania jako przywódca partii. To polityk wiarygodny, przewidywalny, prawdziwy mąż stanu, które funkcję premiera pełni w sposób zadowalający - przyznaje Agata Wojda, kielecka radna z PO.
PRZECIW GOWINOWI
- To też głosowanie przeciw kontrkandydatowi premiera, który prezentuje poglądy przeze mnie nieakceptowane - dodaje Wojda.
Postawę Jarosława Gowina gani także Marzena Okła-Drewnowicz. - Zaskoczył mnie tym, że był ostrzejszy niż opozycja. Jego krytyka bardziej bolała, często nie była sprawiedliwa - ocenia posłanka.
Wypowiedzi przeciwnika premiera nie potępia w czambuł Artur Gierada. - Oczywiście głosowałem na Donalda Tuska, bo to on jest dziś twarzą Platformy, ale nie lekceważę tego, co mówi Jarosław Gowin. Wiele słów, które padło z jego ust, było niesprawiedliwych, ale są też stwierdzenia, które powinniśmy sobie wziąć głęboko do serca, by móc najlepiej sprostać temu, czego oczekują od nas ludzie - podkreśla poseł.
MILCZĄCE POPARCIE
O swoich wyborach nie chcą mówić poseł Zbigniew Pacelt oraz starosta kielecki Zdzisław Wrzałka. Obaj zasłaniają się tajemnicą. Zgadzają się jednak z innymi politykami, że nowym przewodniczącym PO będzie Donald Tusk.
- To najlepsza opcja dla Platformy - twierdzi Pacelt. - Jarosław Gowin prezentuje poglądy pewnej części PO, natomiast Platformie potrzebna jest jedność, wspólne działanie. Niczemu dobremu nie służą wzajemne oskarżenia i niesnaski - dodaje Wrzałka.
- Platforma wyjdzie z tych wyborów wzmocniona. Jestem o tym przekonana - podkreśla Marzena Okła-Drewnowicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?