Od 16 marca, czyli od dnia kiedy szpital w Starachowicach stał się zakaźnym szpitalem jednoimiennym, nieprzerwanie płynie do lecznicy pomoc. Poza pomocą rządową do szpitala płynie pomoc w postaci wpłat pieniędzy, sprzętu, posiłków czy nawet... bukietów kwiatów i laurek. Wszystko jest ważne. Prywatne firmy i pojedyncze osoby wpłaciły już grubo ponad milion złotych. Co najmniej dwa razy tyle warte są wszelkie dary rzeczowe.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!