Wybory 2023. Bezpartyjni Samorządowcy podsumowali kampanię. Chcą zakończyć wojnę polsko-polską. Obiecują rozwój Świętokrzyskiego

Spotkanie z dziennikarzami rozpoczęła Katarzyna Suchańska, która zaznaczyła, że w jej ocenie nasze województwo przestało się liczyć na wyborczej mapie Polski. Stwierdzała, że przez wzajemną walkę pozostałych ugrupowań, mało mówiło się o pomysłach na rozwój regionu. - My, jako Bezpartyjni Samorządowcy wypełniamy tę lukę. Dziś prezentujemy kilka elementów, które poprawią sytuację społeczno-gospodarczą świętokrzyskiego.

Kandydatka na senatorkę podkreślała, że brakuje tu nowoczesnych firm, dobrze płatnych miejsc pracy, przez co młodych ludzi, według statystyk wciąż ubywa. - Jesteśmy wykluczeni komunikacyjnie, pozbawieni szybkiego dostępu do głównych autostrad, a kolej kuleje.

Kamil Kamiński, kandydat do Sejmu dodawał, że w parlamencie konieczny jest lobbing na rzecz naszego regionu. - Na liście priorytetów znajduje się wsparcie dla tworzenia nowych terenów inwestycyjnych, a zwłaszcza uregulowanie kwestii własnościowych i przygotowania terenów w Obicach dla inwestorów. Nowe firmy to przecież nowe miejsca pracy i większe wpływy z podatków do budżet, a Obice mogą stać się kopernikańskim przełomem rozwoju naszego regionu.

Kamil Suchański wspominał o budowie drogi szybkiego ruchu S74. Pochwalił inwestycję, ale zaznaczył, że szkoda, że buduje się tak późno. - Musimy zdobyć fundusze na budowę S73, a także drogi krajowej 78 na Śląsk. Przyspieszenia wymaga też modernizacja linii kolejowych przebiegających przez województwo świętokrzyskie. Nasi parlamentarzyści powinni się wstydzić, że obecnie pociągiem z Krakowa do Warszawy dotrzemy szybciej niż z Kielc do Warszawy. Musimy to zmienić.

Kolejny kandydat, Tomasz Raczyński dodawał, że wielką szansą dla naszego województwa są unijne fundusze. - Unormowanie relacji z Unią Europejską przez nowy rząd sprawi, że Komisja Europejska odkręci dla Polski kurek z setkami miliardów złotych. Potrzebujemy tych pieniędzy, by realizować inwestycje, które ożywią naszą gospodarkę i przyciągną inwestorów.

Tomasz Raczyński podkreślał także, że niezmiernie ważną kwestią jest dostęp dla mieszkańców świętokrzyskiego do nowoczesnych metod leczenia. - Będziemy pracować na rzecz pozyskania pieniędzy dla naszych szpitali - mówił.

Bezpartyjni Samorządowcy zaznaczali, że ich zdaniem wojna polsko-polska między PiS, a PO trwa zdecydowanie za długo, bo już 18 lat. - Nasza młodzież zna tylko tę skłóconą wersję Polski. Wszyscy jesteśmy tym zmęczeni, a 988 procent Polek i Polaków jest bezpartyjna, tak jak my! Pora zakończyć tę wojnę, proponujemy normalną Polskę, demokratyczną, bezpieczną i tolerancyjną.

Kamil Suchański mówił też o zerowym podatku PIT i darmowych obiadach dla dzieci w szkołach. O bezpłatnej komunikacji miejskiej i regionalnej, braku kolejek do lekarzy. Podkreślał, że jego ugrupowanie w całej Polsce potrafi współpracować z innymi partiami pomimo różnic i podziałów. - Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym. W Województwie dolnośląskim mamy koalicję z PiS, w lubuskim z Platformą, Lewicą i PSL. W mazowieckim wspieramy koalicję PSL i KO. Nie trzeba głosować przeciw komuś, można za normalną Polską. Są przecież Bezpartyjni Samorządowcy, lista numer 1.

- I kwestia najważniejsza. Ostatnio ukazał się raport Instytutu Sobieskiego. To think tank związany z PiS. Pojawia się tam koncepcja korekty granic administracyjnych województw. Jedna z nich zakłada ograniczenie liczby województw do 12 i - co za tym idzie - likwidację województwa świętokrzyskiego. Bylibyśmy w jednym województwie z Lublinem i Radomiem. To kolejne pomruki wychodzące z PiS lub okolic o planowanych zmianach na mapie administracyjnej Polski. Nie można bagatelizować tych sygnałów. Obroniliśmy nasze województwo w 1998 roku, obronimy i teraz! Nie ma naszej zgody na wykreślenie województwa świętokrzyskiego z mapy Polski. Nasz cel to silne Świętokrzyskie w Normalnej Polsce! – powiedziała Katarzyna Suchańska.

- Wojna polsko-polska między PiS a PO i resztą opozycji trwa już 18 lat. 18 lat! Nasze dzieci i młodzież nie innej Polski tylko tą kłótliwą, nie merytoryczną i szarganą emocjami. Wszyscy jesteśmy tym potwornie zmęczeni i mamy tego dość, a 98% Polek i Polaków tak jak my jest bezpartyjnych. Pora zakończyć tę wojnę. Bezpartyjni Samorządowcy proponują Normalną Polskę - demokratyczną, bezpieczną, tolerancyjną. Polskę, w której politycy skupiają się na ciężkiej pracy, a nie partyjnych rozgrywkach – mówił Kamil Suchański.

- Normalna Polska to też zerowy podatek PIT, darmowe zdrowe obiady dla dzieci w szkołach, bezpłatna komunikacja miejska i regionalna oraz brak kolejek do lekarzy. Bezpartyjni Samorządowcy od lat skutecznie rozwiązują problemy Polaków. Poprawiamy komfort życia milionów Polaków w miastach, miasteczkach i wsiach – dodał Kamil Suchański.

- Bezpartyjni Samorządowcy są jedyną wiarygodną alternatywą dla duopolu POPiS. W ostatnim ogólnopolskim sondażu osiągnęliśmy według Instytutu Badawczego IPC 5,3% w całej Polsce. Jeszcze przedstawia się sytuacji w województwie świętokrzyskim, gdzie mieliśmy 8,2 % czy w województwie dolnośląskim 8,5%. Jesteśmy blisko Polaków - lokalnie, w samorządach. Jesteśmy otwarci na współpracę z każdym, kto chce realizować nasze dobre pomysły. Musimy współpracować i szukać kompromisów. Tak robimy w województwie dolnośląskim, gdzie mamy koalicję z PiS, oraz w lubuskim, w którym rządzimy wspólnie z Platformą Obywatelską. W wielu miastach funkcjonujemy w różnego rodzaju koalicjach. Tylko tak zbudujemy Normalną Polskę dla wszystkich – zaznaczyła Katarzyna Suchańska.

- Nie trzeba głosować przeciw komuś, można za normalną Polską są przecież Bezpartyjni Samorządowcy lista numer 1. Proszę Państwa o głos na listę nr 1 – powiedział Kamil Suchański.