Wybory 2024. Wieczór wyborczy Marcina Stępniewskiego w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości. Zobacz zapis transmisji i zdjęcia

Przypomnijmy, że w drugiej turze wyborów na prezydenta Kielc mierzyli się ze sobą Agata Wojda z Koalicji Obywatelskiej, która w pierwszej turze uzyskała wynik 33,63 procent oraz Marcin Stępniewski z Prawa i Sprawiedliwości, który w pierwszej turze otrzymał 25,05 procent.

Według badania exit poll sprzed lokali wyborczych, przeprowadzonego w Kielcach w niedzielę 21 kwietnia na zlecenie "Echa Dnia" przez pracownię OGB, Agata Wojda wygrywa w drugiej turze wyborów na prezydenta Kielc. Czytaj więcej:

Mimo, że wyniki sondażowe wskazały przegraną Marcina Stępniewskiego, w siedzibie rozbrzmiały oklaski i okrzyki. - Uważam, że to dobry wynik. Jeszcze dwa miesiące temu nikt się go nie spodziewał, ale jestem osobą ambitną i myślę, że to może się jeszcze poprawić w ostatecznych wynikach. Wręcz biorąc pod uwagę exit poll z pierwszej tury, różnice są na takim poziomie, że może się wszystko odmienić, choć mówiąc uczciwie szansa jest niewielka - mówił Marcin Stępniewski gratulując Agacie Wojdzie wyniku.

Zapytany czy z perspektywy czasu zmieniłby cokolwiek w swojej kampanii podkreśla, że jest taką osobą, która uważa, że zawsze można coś poprawić. - Zrobiliśmy jednak prawie wszystko. Ludzie zgromadzeni wokół mnie podczas kampanii wykonali tytaniczną pracę - zaznaczył Marcin Stępniewski. Dodaje, że jako radny będzie ciężko pracował dla miasta. - Jeszcze intensywniej niż dotychczas. Mimo, że najprawdopodobniej będę radnym opozycyjnym, będę się starał wciąż zmieniać Kielce na lepsze - tłumaczy.