Wybory 2024. Wieczór wyborczy w siedzibie komitetu Maciej Bursztein Przyjazne Kielce. Zobacz zapis transmisji

Zobacz zapis transmisji z wieczoru wyborczego Macieja Burszteina

Po publikacji wstępnych wyników wyborów na echodnia.eu Maciej Bursztein zwrócił się do swoich kolegów z komitetu. - Nie będę mówił za długo, bo się znowu wzruszę i wyjdę na "miękiszona" - żartował. - Dziękuję wam wszystkim, to była gra zespołowa. Co więcej, to nie był sprint, ale maraton. Bardzo się cieszę, cieszę się z wami - przemawiał.

Chwilę po opublikowaniu sondażu exit poll poprosiliśmy kandydata o komentarz. Maciej Bursztein był niezwykle rozemocjonowany całym wydarzeniem, a jednocześnie zachowywał spokój i na twarzy malował mu się delikatny uśmiech. Powiedział, że zdążył już odpocząć w czasie ciszy wyborczej i jest gotowy na kolejne dwa tygodnie ciężkiej pracy.

Naładowałem już akumulatory, przed nami kolejna tura, mam nadzieję że będzie to merytoryczna dyskusja. Co mnie cieszy to to, że wyborcy nie dali się nabrać na populistyczne hasła i kampanię nienawiści, coś co godziło w dobre imię samej kampanii. Od początku chciałem, by była ona merytoryczna, edukacyjna, na zasadzie uświadamiania. Cieszę się, że to przyniosło efekt - mówił Maciej Bursztein.

Czy kandydat Przyjaznych Kielc spodziewa się zwycięstwa? Wszak, o ile wyniki sondażu się potwierdzą i wejdzie on do drugiej tury, zmierzy się z Agatą Wojdą, która uzyskała wynik prawie dwukrotnie większy od niego.

- Jej wynik mówi sam za siebie, ale oczywiście, podejmę rękawice. Może czeka nas kolejna niespodzianka? - odpowiadał.

Zdjęcia w galerii

Zobacz także wyniki badania exit poll w Kielcach: