MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wybory blisko - w partiach wrze. Jan Gierada będzie walczył o prezydenturę w Kielcach jako kandydat SLD?

/JaS/
Działacze Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przeciwnicy Roberta Siejki, szefa tej partii w Kielcach sugerują, że kandydatem lewicy na prezydenta Kielc, będzie Jan Gierada. Ten… nic o tym nie wie. Wiadomo jedynie, że jest zamęt.

Wczoraj pojawiła się informacja, że nieprzychylni Robertowi Siejce niektórzy członkowie kół miejskich Sojuszu Lewicy Demokratycznej chcą, aby kandydatem na prezydenta Kielc z ramienia partii był Jan Gierada, szef Szpitala Wojewódzkiego w Kielcach i były działacz Sojuszu Lewicy Demokratycznej, który zapowiedział swój start w wyborach. Miał być popierany przez Polskie Stronnictwo Ludowe, ale ostatecznie zapowiadał nawet start z własnego komitetu ponieważ ludowcy zdecydowali się postawić na innego kandydata. Moderatorem, który miałby wspierać kandydaturę Gierady w centrali lewicy ma być rzekomo świętokrzyski poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej, Henryk Milcarz. Ten jednak ucina spekulacje.

- Jedyne, czym się teraz zajmuję, jest leżenie w łóżku. Mam zapalenie oskrzeli. Nie wtrącam się w sprawy kieleckiej organizacji Sojuszu Lewicy Demokratycznej i nie zamierzam chyba, że koledzy mnie o to poproszą - komentuje Henryk Milcarz.

Przypomnijmy, że to Robert Siejka był do niedawna oficjalnym kandydatem Sojuszu Lewicy Demokratycznej na prezydenta Kielc, jednak ta kandydatura nie spodobała się szefowi partii Grzegorzowi Napieralskiemu. Naturalnym kandydatem stał się więc automatycznie lider partii w Świętokrzyskiem, kielczanin - poseł Sławomir Kopyciński.

- W sprawie mojej kandydatury na prezydenta Kielc jednogłośną uchwałę podjęła Rada Wojewódzka partii. Na ostatnim zarządzie miejskim partii w Kielcach powiedziałem, że dobrowolnie rezygnuję z kandydowania, jeśli zarząd wskaże innego kandydata. To nie nastąpiło - mówi Robert Siejka. - Jeśli zatem będzie wybrany inny kandydat na prezydenta, czy będzie to poseł Kopyciński, czy ktokolwiek inny, musi być podjęta przez Radę Wojewódzką kolejna uchwała - dodaje.

Z kolei Jan Gierada, który ostatnio sympatyzował z Polskim Stronnictwem Ludowym czeka na ostateczną decyzję tej partii, czy poprze ona jego kandydaturę. Ta ma zapaść we wrześniu. Z naszych informacji wynika jednak, że wskazanie ludowców na Gieradę jest mało prawdopodobne, by nie powiedzieć wykluczone. Więc może kielecki radny i szef szpitala wystartuje z Sojuszu Lewicy Demokratycznej? - Nikt z tej partii ze mną o tym nie rozmawiał. Czekam na decyzję PSL. I tak wystartuję na prezydenta. Obojętnie, czy z listy partyjnej, czy z własnego komitetu - komentuje Jan Gierada. Poseł Kopyciński przebywa na urlopie i ma wyłączony telefon.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie