Wybory w Starachowicach: Leszek Miller przyjechał pogratulować Sylwestrowi Kwietniowi

Były premier Leszek Miller przyjechał do Starachowic we wtorek przed południem. Wraz z nim dotarli Andrzej Szejna, szef wojewódzkich struktur Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Krzysztof Gawkowski, szef sztabu wyborczego Sojuszu do Parlamentu Europejskiego. Przywitał ich prezydent -elekt Sylwester Kwiecień.

- Ze Starachowic wyfruwa pierwsza jaskółka, która wieszczy wiosnę. Chciałbym przekazać gratulacje dla prezydenta, osoby szanowanej w Starachowicach. Gratuluję też mieszkańcom, że podjęli trafną decyzję, która przysporzy miastu nadziei. Mam nadzieję, że za sześć miesięcy starachowiczanie potwierdzą ten wybór podczas wyborów terminowych, prawdopodobnie w listopadzie, kiedy Sylwester Kwiecień będzie ubiegał się ponowną elekcję - powiedział Leszek Miller. - Mam nadzieję, że osiągniemy równie dobry rezultat w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Głos zabrał też Sylwester Kwiecień.

- Jestem wdzięczny mieszkańców i dziękuję za wszystkie głosy, które na mnie oddali. Chciałbym podziękować panu premierowi za udzielone wsparcie. Sprawiedliwości stało się zadość. Wiele słów nieprawdziwych padało pod moim adresem, pod adresem mojej formacji politycznej. Widać, że mieszkańcy miasta zaczynają stawiać na prawdę, a prawda jest po naszej stronie. Myślę, że ten wybór spowoduje, że jesienią powalczymy o Radę Miejską, o władzę w powiecie - powiedział Sylwester Kwiecień.

Nowo wybrany prezydent miasta rekomendował Andrzeja Szejnę, kandydata z województwa świętokrzyskiego, który ubiega się o mandat europosła w wyborach do parlamentu Europejskiego.
- To bardzo ważne wybory z wielu powodów. Jednym z nich jest choćby starachowicki rynek na którym się znajdujemy. Rewitalizacja byłaby niemożliwa bez pieniędzy z Unii Europejskiej, dlatego w Parlamencie Europejskim potrzebujemy dobrych reprezentantów, takich jak Andrzej Szejna, człowiek młody, znający cztery języki.

Kandydaturę Andrzeja Szejny poparł też Leszek Miller.
- Mam nadzieję, że wynik pana Sylwestra Kwietnia będzie promieniował na całe województwo - dodał Andrzej Szejna.
Dalsza część spotkania polityków Sojuszu Lewicy Demokratycznej z mieszkańcami Starachowic przypominała przedwyborczy festyn. Zebrani na rynku ludzie lewicy zaśpiewali Sylwestrowi Kwietniowi "Sto lat". Leszek Miller dostał od Sylwestra Kwietnia pamiątkowy grawerton, a od Karoliny Bilskiej, zawodowej tancerki i wicemistrzyni świata w salsie, pod okiem której Andrzej Szejna trenuje do show "Świętokrzyskie gwiazdy tańczą" - czerwoną koszulkę.

Sylwester Kwiecień natomiast przekazał swoim współpracownikom: Jarosławowi Basie i Mariuszowi Rachudale pisemne podziękowania za pomoc w prowadzeniu kampanii wyborczej. Trzej politycy lewicy: Leszek Miller, Andrzej Szejna i Sylwester Kwiecień rozdawali mieszkankom Starachowic czerwone róże, a na rynku skoczne melodie grał starachowicki zespół Kwadra.