Obecny zarząd, w składzie którego włącznie z prezesem zostało 5 osób nie może podejmować uchwał, bo nie ma wymaganej większości. Z prac w zarządzie zrezygnowali: Stanisław Nowak, Henryk Konieczny, Jerzy Macias, Henryk Wojda i Edward Kuśmira, a wcześniej ze względów formalnych Zbigniew Grombka.
Prezes ŚZPN Mirosław Malinowski spotkał się w czwartek z dziennikarzami i mówił o kulisach poniedziałkowych wydarzeń. Kluczowe znaczenie ma tu nowy statut świętokrzyskiego związku, którego jeden z zapisów mówi, że prezes i wiceprezes związku nie może być jednocześnie prezesem bądź właścicielem klubu. Osoba zasiadająca w zarządzie nie może być też dyrektorem biura związku. Stanisław Nowak, który kandydował na prezesa związku i przegrał w wyborach, był jednocześnie w zarządzie ŚPZP i jest szefem biura. Zrezygnował z działalności w zarządzie, inni zrobili to z innych powodów, ale można się domyślać, że byli to ci członkowie zarządu, którzy w wyborach popierali dyrektora Nowaka.
Nie wiadomo jaki charakter będą miały wybory zaplanowane na 19 lutego. Prezes Malinowski chce zasięgnąć opinii prawników PZPN i Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta. - Jeśli te organa stwierdzą, że mają to być wybory całego zarządu i prezesa, to tak będzie. Moim prywatnym zdaniem, a mówię tu w oparciu o statut PZPN, winny być to jedynie wybory uzupełniające do zarządu - stwierdził prezes Malinowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?