Usunięte mają być 62 topole rosnące w rejonie huty szkła w Sandomierzu oraz wiklina z obszaru ponad 12 hektarów.
- W pierwszej kolejności chcemy wykonać wycinkę w rejonie prawo - i lewobrzeżnego Sandomierza - informuje Witold Bielecki, dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej Zarząd Zlewni Wisły Sandomierskiej.
Czasu na oczyszczenie międzywala jest niewiele. Zgoda na wycinkę jest wprawdzie bezterminowa, jednak prace ze względu na okres lęgowy ptaków można prowadzić tylko w okresie od połowy października do końca lutego. Za zgodą regionalnego dyrektora ochrony środowiska będzie można przedłużyć je o dwa tygodnie, czyli do połowy marca.
Starania o możliwość wycinki drzew w międzywalu trwały od sierpnia ubiegłego roku. Uzgodnienie decyzji w tej sprawie było trudne ze względu na to, że część terenu leży w pobliżu chronionych obszarów sieci Natura 2000. Wydanie zgody poprzedzone było rozmowami przedstawicieli Regionalnego Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie i Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Kielcach. Sprawa oparła się nawet o wiceministra środowiska Stanisława Gawłowskiego.
Wycinka poprawi bezpieczeństwo powodziowe w okolicach Sandomierza i Tarnobrzega. Zarośla w międzywalu powodują spiętrzanie wody, a to zwiększa zagrożenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?