Wydarzenia roku 2016 w Świętokrzyskiem - listopad

• Cała Polska w listopadzie usłyszała o smutnej historii, która rozegrała się w Starachowicach. Pacjentka tutejszego szpitala opowiedziała mediom o skandalicznej sytuacji. Była w ósmym miesiącu ciąży, została przyjęta na oddział, gdy dziecko przestało się ruszać. Twierdzi, że urodziła martwego noworodka na podłodze w sali chorych, bez żadnej pomocy. Kilka dni po ujawnieniu historii szokującego zdarzenia dyrektor szpitala w Starachowicach Grzegorz Fitas ogłosił na konferencji prasowej, że postanowił rozwiązać umowę o pracę z ordynatorem oddziału, siostrą oddziałową, dwoma lekarzami dyżurnymi i pielęgniarkami położonymi. I rzeczywiście wkrótce pisaliśmy, że pracę straciło osiem osób - sześć pielęgniarek i dwóch lekarzy, w tym ordynator. Bezpośrednio po deklaracji dyrektora o zwolnieniach przedstawiciele Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych. powiedzieli "nie" dla odpowiedzialności zbiorowej. Gdy wypowiedzenia zostały wręczone, położne zapowiedziały, że będą w sądzie walczyć o przywrócenie do pracy.
• A’propos protestu – całą Polska byłą też świadkiem listopadowego protestu nauczycieli w Warszawie. Pedagodzy protestowali przeciw reformie edukacji likwidującej gimnazja. Według Związku Nauczycielstwa Polskiego w akcji wzięło udział około 50 tysięcy osób, byli tam też nauczyciele z naszego regionu.
• Drugą historią ze świętokrzyskiego, która w listopadzie obiegła kraj, było pewne kuriozum czyli pół boiska na osiedlu Na Stoku w Kielcach. Zaczęło się od pragnienia mieszkańców do posiadania boiska, pomysł poparł prezes spółdzielni. Inicjatywę zgłoszono do budżetu obywatelskiego, zakwalifikowała się do małych projektów, których wartość nie mogła przekraczać 150 tysięcy złotych (nie zgłoszono jej do większych projektów w obawie, że przepadnie). Prezes tłumaczył, że wiadomo było, iż całe boisko w ten sposób nie powstanie, zdecydowano się więc na pierwszą połowę, nazywając ją placem treningowym. W przyszłości ma znowu zostać zgłoszone do małych projektów, tak by bisko dokończyć.
• Niestety często w listopadzie byliśmy także świadkami tragicznych wydarzeń. Jak wtedy gdy w wieku 82 lat zmarł Eugeniusz Szoła, kielecki lutnik, kompozytor, poeta, malarz. Doceniany w kraju i za granicą opatentował batutę z diodą i zbudował od podstaw 44 instrumenty (skrzypce, altówki, kontrabasy i wiolonczele).
• W rezerwacie na Kadzielni w Kielcach znaleziono zwłoki 26-letniego mężczyzny z powiatu staszowskiego. Wstępnie wykluczono, by ktoś się przyczynił do jego śmierci. Policja mówiła, że prawdopodobnie był to nieszczęśliwy wypadek, lub próba samobójcza. Do tragedii doszło także w Pierzchnicy. Zderzyły się tu seat toledo i opel vectra. Z pierwszych ustaleń policji wynikało, że taksówkarz na łuku drogi stracił panowanie nad seatem, zjechał na pobocze, potem na lewy pas , tu zderzył się z oplem vectrą. 22-letni taksówkarz i jego 57-letni pasażer zginęli.
• Krok od nieszczęścia było także w Niekłaniu Małym. Tu 46-letni mężczyzna rozpalał w piecu, ogień wymknął się spod kontroli. W podpiwniczeniu domu wybuchł pożar, a mężczyzna, na którego upadły drzwi, został uwięziony w zadymionym pomieszczeniu. Z pomocą przyszli dwaj policjanci: sierżant sztabowy Robert Kasiński i starszy sierżant Robert Witkowski. Ryzykując własnym życiem, ewakuowali 46-latka. Mężczyzna w ciężkim stanie trafił do szpitala.
• Inna akcja ratowania życia była z pewnością jednym z najważniejszych wydarzeń nie tylko listopada, ale i całego roku. Chodzi o wielką akcję charytatywną dla czteromiesięcznego Stasia Patrzałka ze Staszowa, który cierpi na nowotwór oczu. Informowaliśmy, że rodzice malucha muszą uzbierać 1,5 miliona złotych na leczenie maluszka w Stanach Zjednoczonych. Najpierw zbierano plastikowe nakrętki, potem ruszyła zbiórka datków, licytacje, charytatywne koncerty. Mnóstwo ludzi dobrej woli zorganizowało dla dziecka licytację w Galerii Korona w Kielcach. Zebrano prawie 95 tysięcy złotych, 22 tysiące dorzucili anonimowo pracownicy jednej z firm, przebywający na szkoleniu. Ludzie o wielkich sercach otworzyli swoje portfele, by puścić oczko do Stasia (takie właśnie hasło przyświecało przedsięwzięciu). I udało się! Rychło przyszło nam pisać, że Staś z rodzicami wyleciał do Nowego Jorku.
• Dzieci, konkretnie małe dziewczynki także były bohaterkami naszych publikacji w listopadzie. Mowa o pięcioraczkach z Kielc - Julii, Mai, Karolinie, Natalii i Oliwii, które wzięły udział w obchodach Światowego Dnia Wcześniaka w Pałacu Prezydenckim. Dziewczynki urodziły się w 2008 roku jako skrajne wcześniaki, w 26. tygodniu ciżzy. 8-letnie dziś siostry spotkały się z pierwsza damą Agatą Kornhauser-Dudą. Wielką frajdą dla pięciu sióstr była możliwość dokładnego zwiedzenia siedziby Prezydenta Rzeczypospolitej. Dziewczynki, które uwielbiają przebierać się za księżniczki, były zachwycone stylizowanymi, pozłacanymi meblami, ogromnymi drzwiami, kryształowymi żyrandolami. Wrażenie zrobił też na nich oryginał Konstytucji 3 Maja, który przechowywany jest w Pałacu Prezydenckim.
• Miłe chwile przeżywaliśmy i wtedy, gdy poznaliśmy i nagrodziliśmy zwycięzców konkursów rolniczych „Echa Dnia”. Rolnikiem Roku 2016 został Roman Popis z podkieleckich Obic, najlepsze Koło Gospodyń i Gospodarzy Wiejskich to Stowarzyszenie Kobiet Ambitnych z Bilczy w powiecie sandomierskim, Helena i Jerzy Lisowie właściciele "Dworku pod lipą" triumfowali w kategorii Agroturystyka, zaś Teresa i Grzegorz Wójciccy, właściciele Gospodarstwa Rybnego z Bud dostali laury dla najlepszej Produkcji.
• Dla naszej redakcji listopad był ważny także z jeszcze jednego powodu - 21 listopada zadebiutował telewizyjny program informacyjny Wiadomości Echa Dnia poprowadzone przez Paulę Goszczyńską. Najważniejsze wydarzenia dnia podsumowujemy od poniedziałku do piątku o godzinie 20.30 na echodnia.eu.
• W Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach odbył się Festiwal im. Henryka Morysa i Andrzeja Litwina. Impreza o 20-letniej tradycji zmieniła nazwę, by uczcić zmarłego w styczniu tego roku dyrektora placówki. Do tegorocznej edycji konkursu nadesłano 150 nagrań z całej Polski. Na przesłuchania do Wojewódzkiego Domu Kultury rada artystyczna zaprosiła 60 osób, spośród których wybrano 16 finalistów i zwycięzcę Grand Prix - nagrody głównej festiwalu. Najlepsi zaprezentowali się w koncercie finałowym. Główną nagrodę wyśpiewała kielczanka Magdalena Chołuj.
• Pozostając przy kulturze warto przypomnieć jeszcze co najmniej dwa listopadowe wydarzenia. Pierwsze działo się w Chęcinach - reżyser Jerzy Hoffman odebrał tytuł Honorowego Obywatela miasta i gminy. 48 lat temu na tutejszym zamku kręcił sceny do "Pana Wołodyjowskiego". Wśród zebranych na uroczystości byli tacy, którzy pół wieku temu jako statyści brali udział w filmowaniu sceny szturmu na Kamieniec Podolski. Wspominali, że na planie na reżysera mówiono Hetman Hoffman.
• Informowaliśmy też Państwa o wyjątkowa rzeźbie, która stanęła przez siedzibą Filharmonii Świętokrzyskiej w Kielcach. Arkadiusz Latos, kielecki rzeźbiarz zaproponował, by przy głównym wejściu postawić rzeźbę Dyrygenta. Inspirował się wizerunkami Paganiniego.
• Dobrze tegoroczny listopad wspominał będzie również poseł Krzysztof Lipiec, a to choćby dlatego, że ponownie został wybrany na prezesa świętokrzyskich struktur Prawa i Sprawiedliwości. Podczas zjazdu za jego kandydaturą opowiedziało się 395 delegatów. 161 było przeciw, 19 się wstrzymało, trzy głosy były nieważne.
• Ogromny sukces odniosła Katarzyna Dudek z LKS Sandomierz. Wywalczyła tytuł mistrzyni świata w fitness sylwetkowym. Wygrała też kategorię open. Mistrzostwa odbywały się w Białymstoku. 16-letnia Aleksandra Kępa z Ostrowca Świętokrzyskiego, która była najmłodszą zawodniczką tych mistrzostw, zdobyła brązowy medal w fitness gimnastycznym powyżej 163 centymetrów.
• Pozostając na chwilę przy sporcie: z zaskakującą niektórych inicjatywą wyszedł Kamil Suchański, społeczny członek rady nadzorczej Korony Kielce. Wystosował otóż otwarty list do miejskich radnych. Prosił w nim, by w budżecie miasta zapisać dla klubu 6 milionów złotych na cały 2017 rok oraz 4 miliony na rok 2018 i 3 miliony na rok 2019.
• Na oryginalny pomysł (i w dodatku nie kosztujący podatników ani złotówki) wpadł ksiądz Marcin Boryń z parafii świętego Wojciecha w Kielcach - zorganizował pierwsze w Świętokrzyskiem rekolekcje adwentowe w internecie. Ich temat to "Od A do radości". Rekolekcje były w formie dialogu, każdemu ze spotkań towarzyszyła sonda uliczna.
• Opisywaliśmy w listopadzie także zamieszanie, jakie powstało wokół Dymarek Świętokrzyskich i ich przyszłości. Właścicielem znaku towarowego jest Świętokrzyskie Stowarzyszenie Dziedzictwa Przemysłowego. Gmina Nowa Słupia za korzystanie z patentu płaci co roku około 200 tysięcy złotych, jednak nie chce już tego robić. Rozważa zmianę drugiego członu nazwy i przeprowadzenie "Dymarek w Nowej Słupi". Z kolei przedstawiciel Stowarzyszenie rozmawiał już z wójtem gminy Bieliny o możliwości zorganizowani tu przyszłorocznych "Dymarek Świętokrzyskich". Czas pokaże, gdzie następnym razem obejrzymy te archeologiczne cudeńka.
• Na naszych łamach zagościł również Jan Maćkowiak, wicemarszałek województwa świętokrzyskiego, a to dlatego, że policja ze Skarżyska skierowała do sądu wniosek o jego ukaranie. Według mundurowych miał on ponad rok temu w trakcie kampanii wyborczej powiesić swój plakat wyborczy na ogrodzeniu przedszkola, nie mając na to zgody zarządcy obiektu. Wicemarszałek zapewniał, że sprawa wzięła się z pomówienia, a plakatów nie wieszał nigdzie poza płotem swego domu.
• A na koniec – cudo na niebie. Księżyc w pełni, w punkcie najbliższym Ziemi - tak było 14 listopada. Ostatnie takie zjawisko obserwowano w styczniu 1948 roku, następne będzie w listopadzie 2034 roku.

Podsumowując ten rok, wybieramy Człowieka Roku 2016 w regionie, Kielcach oraz w każdym z powiatów. Kto zasłużył na ten zaszczytny tytuł?

Wybieramy Człowieka Roku 2016. Poznaj nominowanych i ZAGŁOSUJ