Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydarzenia roku 2016 w Świętokrzyskiem - styczeń

red
Biuro prasowe świętokrzyskiej policji przygotowało akcję i komiks „Nie strasz dziecka policjantem”
Biuro prasowe świętokrzyskiej policji przygotowało akcję i komiks „Nie strasz dziecka policjantem” Policja
Zobacz najważniejsze wydarzenia mijającego 2016 roku w województwie świętokrzyskim, które miały miejsce w styczniu
  • 1 stycznia 2016 roku na zawsze zapisze się w historii Jędrzejowa, bo tego właściwie dnia patronem miasta został błogosławiony Wincenty Kadłubek. Podczas uroczystości odbywających się w Archiopactwie Cystersów można było ucałować relikwie nowego patrona. Uroczystej mszy świętej, z udziałem biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego i biskupa pomocniczego Mariana Florczyka oraz opatów cysterskich przewodniczył arcybiskup Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce. Był to efekt kilkuletnich starań – na początku 2013 roku jędrzejowska Rada Miejska podjęła uchwałę o ustanowieniu błogosławionego Wincentego Kadłubka patronem Jędrzejowa. Inicjatywę tę wsparło wcześniej ponad 10 tysięcy mieszkańców miasta i gminy, którzy podpisali listy poparcia. Biskup kielecki Jan Piotrowski w listopadzie 2015 roku przedłożył tę prośbę Watykanowi. Kongregacja do spraw Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów dekretem z 25 listopada 2015 roku potwierdziła wybór.
  • Pozostając przy duchownych: informowaliśmy w styczniu, że Ksiądz Witold Janocha z diecezji kieleckiej powołany na krajowego duszpasterza niepełnosprawnych sportowców poleci na paraolimpiadę do Rio, by wspierać polską reprezentację.
  • A’propos wspierania: mieszkańcy naszego regionu tłumnie wsparli, jak zwykle zresztą, najmłodszych i najstarszych, hojnie obdarowując Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy podczas 24. Finału, który mimo niechęci wielu polityków z obecnej władzy (a może właśnie dlatego) okazał się rekordowy. W całej Polsce orkiestra zebrała ponad 72 miliony złotych (rok wcześniej – 53 miliony).
  • Mieliśmy w styczniu także inną dobrą informację dotyczącą najmłodszych mieszkańców naszego regionu. Pierwsze w Świętokrzyskiem maleństwo przyszło na świat w specjalnej wannie do porodów w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na Czarnowie w Kielcach! Lekarze informowali, że dziecko opuściło organizm mamy pod wodą. Nowonarodzona Zuzia ważyła 3200 gramów, dziewczynka otrzymała 10 punktów w skali Apgar. „Dzidziuś przez pierwszą minutę pływał w wodzie, co było niesamowite. Jego czynności życiowe można było ocenić przez ruchy nóżek i rączek. Po wydobyciu z wody, od razu krzyknął” – opowiadała „Echu Dnia” doktor Aleksandra Gładyś-Jakubczyk.
  • Rozstrzygnęliśmy w styczniu nasz plebiscyt dla najmłodszych Czytelników „Echa Dnia”. Marysia Obara ze Skarżyska-Kamiennej oraz Olaf Krawiec z Kielc wygrali w konkursie Mała Miss i Mały Mister Ziemi Świętokrzyskiej 2015. Główna nagroda do wyjazd do Eurodisneylandu.
  • Początek roku okazał się bardzo dobry dla 19-letniej Magdy Chołuj z Morawicy – utalentowana wokalistka zdobyła Grand Prix podczas Międzynarodowego Festiwalu Singer Stage 2015 na Malcie, pokonując przedstawicieli m.in. Malty, Włoch, Turcji, Słowenii czy Rosji. Nie był to zresztą ostatni w tym roku sukces 19-latki – w maju zdobyła Grand Prix XXV Międzynarodowego Festiwalu Piosenki i Tańca „Majowa Nutka” w Częstochowie. Magda Chołuj w duecie z Arkadiuszem Solarzem wywalczyła też Grand Prix Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki Żołnierskiej „Czym dla wojska jest piosenka” w Lublińcu, a solo zajęła trzecie miejsce.
  • W styczniu przyszedł także czas na rozstrzygnięcie plebiscytu Człowiek Roku 2015 w województwie świętokrzyskim. Triumfatorem okazał się Piotr Lichota, twórca imperium turystycznego w Bałtowie, biznesmen zasłużony dla regionu. Podczas tej samej gali wręczyliśmy też statuetki Lidera Regionu. Nagrodziliśmy 24 firmy, samorządy i instytucje, w 23 kategoriach. Dwóch laureatów otrzymało statuetki Superlidera Regionu za wybitne osiągnięcia w swoich branżach i promocję świętokrzyskiej marki.
  • Nowe zawitało do świętokrzyskich strażaków - 39-letni Adam Czajka, dotychczasowy szef jednostki w Sandomierzu został komendantem wojewódzkim świętokrzyskiej straży pożarnej. Z kolei Andrzej Szejna, lider Sojuszu Lewicy Demokratycznej w Świętokrzyskiem, został wiceszefem partii w kraju - jednym z siedmiu wiceprzewodniczących formacji. Nie dość na tym: świętokrzyski poseł Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna został przewodniczącym partii. Zresztą o politykach z pierwszych stron gazet przyszło nam w styczniu pisać często. Choćby wtedy, gdy premier Beata Szydło w towarzystwie ministra sprawiedliwości Zbigniew Ziobry pojawiła się w kopalni Jaźwica w podkieleckich Chęcinach, tu poinformowała, że nowym właścicielem Kieleckich Kopalni Surowców Mineralnych jest Państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu.
  • Tymczasem posłowie Platformy Obywatelskiej twierdzili, że rozbiór województwa świętokrzyskiego jest już przesądzony - dostali odpowiedź z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na interpelację w sprawie planu utworzenia województwa częstochowskiego kosztem naszego regionu. Czytamy w niej, że „nie jest planowane dokonanie zasadniczych zmian w istniejącym podziale terytorialnym państwa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji dopuszcza natomiast możliwość wprowadzenia korekt w ramach obowiązującego obecnie podziału terytorialnego”. Opozycja uznała, że to zagrożenie dla Świętokrzyskiego. Na szczęście do końca roku ten czarny dla nas scenariusz się nie spełnił.
  • Byliśmy w styczniu także świadkami tego, jak członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych 4 Pułku Piechoty z Kielc, przygotowujący inscenizacje pod przewodnictwem historyka Zbigniewa Kowalskiego, oddali strzały na rozpoczęcie 153. rocznicy wybuchu powstania styczniowego - uroczyste obchody odbywały się, jak 100 lat wcześniej, na kieleckiej Karczówce.
  • Informowaliśmy na początku roku także o planach dotyczących regionu. Choćby o tych świętokrzyskiej Regionalnej Organizacji Turystycznej, która zapowiadała, że jeśli uda się pozyskać unijne dofinansowanie projektu to Park Dziedzictwa Ziemi Świętokrzyskiej (prezentujący legendy, czarownice i inne magiczne symbole naszego regionu) powstanie w gminie Bałtów. Pieniędzy póki co nie udało się zdobyć, ale ROT zapowiadała, że nie powiedziała w tej sprawie ostatniego słowa.
  • Informowaliśmy także, że w Kielcach ma powstać najwyższy wieżowiec w województwie świętokrzyskim. Budowa 22 piętrowego biurowca przy ulicy Olszewskiego ma ruszyć za rok.
  • Także tej zimy po raz trzeci w historii w rezerwacie geologicznym Kadzielnia w Kielcach powstał imponujący lodospad, wysoki na blisko 30 metrów i szeroki na 20 metrów. Wszystko dzięki grupie entuzjastów ze Świętokrzyskiego Klubu Alpinistycznego i wsparciu Geoparku . Do Kielc specjalnie na lodospad przyjeżdżały ekipy z Krakowa, Łodzi, Śląska, Warszawy.
  • Ale niestety mróz pokazał także swoje groźne oblicze – w Świętokrzyskiem zabijał. W pierwszą sobotę roku na polu w Niegosławicach sąsiad znalazł zwłoki 41-latka, zaś dwa dni później na niezamieszkanej posesji w Bliżynie odnaleziony został martwy 60-latek. Łącznie tamtej zimy z wychłodzenia zmarły trzy osoby.
  • Mróz utrudniał także strażacką akcję w Skrzelczycach. Paliły się tu stodoła oraz dachy na domu i oborze. W tej ostatniej było kilkanaście zwierząt. Strażacy uratowali dom, zwierzęta i wiatę pod którą stały maszyny rolnicze. Z płomieniami walczyli blisko dobę.
  • Opisywaliśmy także dramat, do którego doszło w Bogorii. Tu w zamkniętym od środka domu znaleziono ciała 50-letniej kobiety i 54-letniego mężczyzny, wszystko wskazywało na to, że para zmarła na skutek zaczadzenia. Strażacy opowiadali, że w pomieszczeniu, w którym znaleziono ciała, były też ślady od ognia. - Pokój szczelnie zamknięty, więc ogień bez dostępu tlenu szybko się wypalił, efektem spalania był dwutlenek węgla, który prawdopodobnie mógł doprowadzić do śmierci tych dwóch osób - mówili strażacy „Echu Dnia”. Policjanci dodawali, że ogień mógł przedostać się z pieca kaflowego na ubrania składowane w pobliżu. Zaczadzenie było przyczyną śmierci dwóch młodych mężczyzn - 20-latka i 16-latka w Pińczowie. Ich ciała znalazł ojciec starszego 20-latka w samochodzie w garażu.
  • Z przykrością informowaliśmy w styczniu o tym, że 48-letni Marek Żmuda, pochodzący ze Staszowa były szef policji w Daleszycach zginął w wypadku na krajowej siódemce między Szydłowcem a Radomiem. Z relacji policji wynikało, że jadący mazdą mężczyzna uderzył w tył volkswagena busa, który zatrzymał się, by skręcić na stację paliw. Tragedia rozegrała się w styczniu także w Chrapanowie koło Sandomierza. Tu w pożarze domu zginął 67-letni mężczyzna.
  • Nietypowe zdarzenie rozegrało się w jednym z bloków w Ostrowcu Świętokrzyskim. Sąsiadka znalazła 60-letniego mężczyznę zakleszczonego w drzwiach mieszkania - okazało się, że drzwi, na które napierała hałda zgromadzonych w mieszkaniu śmieci, miażdżyły żebra zbieracza. Człowiek trafił do szpitala, niestety nie przeżył.
  • Informowaliśmy w styczniu także o tym, że brytyjska policja zatrzymała 28-letniego Polaka poszukiwanego Europejskim Nakazem Aresztowania pod zarzutem zabójstwa kibica Korony w 2007 roku. Tym razem szczęśliwie okazało się, że stróże prawa się nie pomylili (w ubiegłym roku zatrzymali człowieka o tych samych personaliach, sądząc, że to poszukiwany). Został zatrzymany w miejscowości Devizes w hrabstwie Wiltshire. Posługiwał się fikcyjnym nazwiskiem, podawał się za 35-latka. W kwietniu angielski sąd zdecydował o ekstradycji mężczyzny, mimo że ten się na to nie zgadzał, powołując się – jak donosiła brytyjska prasa – na zapis w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, mówiący o prawie do poszanowania życia prywatnego rodzinnego. Argumentował, że w Wielkiej Brytanii jest od ośmiu lat i ma narzeczoną, która notabene znała go jako 35-latka o imieniu Łukasz. W maju na pokładzie wojskowej Casy razem z 21 innymi poszukiwanymi przez polski wymiar sprawiedliwości mężczyzna wrócił do kraju, potem trafił do aresztu, a potem znów doszło do skandalu wokół jego sprawy, ale do tego jeszcze wrócimy.
  • Opisywaliśmy w styczniu także koniec pewnego procesu, głośnego, za sprawą tego, kim był oskarżony. 44-letni kielczanin, który spędził blisko sześć lat w więzieniu w Tajlandii za przemyt zakazanych środków, został ułaskawiony i napisał książkę, teraz został ponownie skazany w sprawie narkotykowej. Mężczyzna stanął przed Sądem Okręgowym w Kielcach oskarżony o uprawę konopi, przygotowywanie marihuany, posiadanie znacznych ilości tego narkotyku oraz udziału w obrocie suszem. Dwa pozostałe zarzuty tyczyły wątku tajlandzkiego. 44-latek przyznał się i zadeklarował gotowość do poddania karze. Sąd skazał go na 6 lat i 7 miesięcy więzienia. Na poczet kary zaliczony zostanie czas jaki mężczyzna spędził w tajlandzkim więzieniu i w tymczasowym areszcie w Polsce.
  • W styczniu poinformowaliśmy, że w Sądzie Rejonowym w Opatowie będzie się toczył proces 19 osób, w tym proboszcza parafii w Czekarzewicach, jego rodziców a także żony i synowej wójta gminy Tarłów oraz pracowników urzędu w Tarłowie. Sprawa ma związek z wyborami samorządowymi w 2014 roku, a wśród zarzutów są wprowadzenie funkcjonariusza publicznego w błąd, poświadczenie nieprawdy i fałszowanie dokumentów. Wszystko to po to, by możliwe było dopisanie do rejestru wyborców osób, które zdaniem prokuratury w rzeczywistości nie mieszkały w gminie Tarłów.
  • Sukces (niejeden zresztą) mieli na swoim koncie nasi stróże prawa. Zacząć trzeba jednak od tego, że bezczelni bandyci niemal w samo południe napadli na pracownię złotniczą w Suchedniowie. Właścicielkę krępowali taśmą, ukradli rzeczy, w tym biżuterię, warte sześć tysięcy złotych. Policjanci rychło zatrzymali dwóch podejrzanych - 32-latka ze Skarżyska i 26-latka z powiatu szydłowieckiego.
  • Tymczasem fala oszustw popularnych w Polsce dotarła i do nas. Chodziło o dziwne telefony zza granicy, na które niestety niektórzy oddzwaniają, a potem okazuje się, że dostają niebotyczne rachunki za telefon. Nie próżnowali także oszuści podszywający się pod bliskich lub stróżów prawa. Jedną z pierwszych w tym roku ofiar takich przestępców i niestety nie ostatnią padła 82-letnia mieszkanka Buska-Zdroju. Najpierw zadzwoniła do niej fałszywa siostrzenica z prośbą o pieniądze, a gdy 82-latka odmówiła, telefon zadzwonił ponownie Tym razem telefonował człowiek podający się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji. Mężczyzna tłumaczył, że zajmuje się tropieniem oszustów i prosił kobietę o pomoc w zastawieniu pułapki na przestępcę, który zaraz zadzwoni. Stało się tak, jak zapowiedział obcy. Tuż po nim ponownie zadzwoniła kobieta podająca się za krewną i prosząca o wsparcie. 82-latka ruszyła do banku i wypłaciła 60 tysięcy złotych. Potem zgodnie z poleceniem włożyła torbę z gotówką do kosza na śmieci. Przestępca znikł z gotówką.
  • A na koniec niezwykła unikatowa w skali kraju akcja naszych policjantów, zorganizowana przez świetne biuro prasowe świętokrzyskiej policji. Nazywała się „Nie strasz dziecka policjantem”, uświadamiała rodzicom, jakie konsekwencje może mieć bezmyślne działanie, w wyniku którego w razie potrzeby dziecko po prostu będzie się bało prosić policję o pomoc. A wszystko w formie komiksu.

Podsumowując ten rok, wybieramy Człowieka Roku 2016 w regionie, Kielcach oraz w każdym z powiatów. Kto zasłużył na ten zaszczytny tytuł?

Wybieramy Człowieka Roku 2016. Poznaj nominowanych i ZAGŁOSUJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie