Wygraj bilet do kina!

Przyślij dowcip, który najbardziej Cię śmieszy. Jeśli również rozśmieszy redakcję Studenta, bilet na film w kinie Moskwa będzie Twój. Film i godzinę jego wyświetlenia wybierzesz sam z repertuaru kinowego.

Dowcipy możecie wysyłać do poniedziałku na adres [email protected]. Trzeba podać swoje imię i nazwisko oraz numer telefonu. Nagrodzonego poinformujemy telefonicznie. Dowcipy, które nadeślecie mogą być, za Waszą zgodą, publikowane stronie student.echodnia.eu

Kino Moskwa wyświetla filmy: "Wielka cisza", "Tryptyk rzymski" "Artur i Minimki", "Tuż po weselu", "Królowa", "Bezmiar sprawiedliwości".

Reperuar Kina Moskwa

Reperuar Kina Moskwa

Piątek (6 kwietnia)
"Wielka cisza" - 12.30, 19.00,
"Tryptyk rzymski" - 13.00, 16.00,
"Artur i Minimki" - 14.15
"Tuż po weselu" - 16.00, 20.10
"Królowa" - 17.15
"Bezmiar sprawiedliwości" - 18.00

Poniedziałek (9 kwietnia)
"Wielka cisza" - 19.00,
"Tryptyk rzymski" - 16.00,
"Artur i Minimki" - 16.00
"Tuż po weselu" - 20.10
"Królowa" - 17.15
"Bezmiar sprawiedliwości" - 18.00

"Wielka cisza" to dokument Philipa Gröninga. Jest pierwszym filmem jaki powstał o życiu wewnątrz Wielkiej Kartuzji - głównego klasztoru zakonu kartuzów we Francji. Film jest bardzo oszczędny w formie. Nie ma w nim dodatkowej muzyki, poza psalmami śpiewanymi w klasztorze, nie ma wywiadów, komentarzy ani innych dodatkowych materiałów. Jest tylko cisza i codzienny, ustalony rytm życia społeczności zakonników.

"Tryptyk rzymski" w reżyserii Marka Luzara wykonany jest przy użyciu różnych technik animacji artystycznej i nowatorską techniką łączenia animacji oraz zdjęć z żywego planu, poddanych obróbce komputerowej. Twórcy przybliżają wyjątkowego dzieła w formie filmu, który poprzez plastykę inspirowaną m.in. freskami Michała Anioła z Kaplicy Sykstyńskiej; animację; teatr wizji i ruchu - ma przybliżyć widzowi poemat Ojca Świętego. W filmie znajdziemy przepiękne górskie krajobrazy bliskie autorowi poematu, a także freski z Kaplicy Sykstyńskiej. Całość wypełnia narracja Krzysztofa Kolbergera wzbogacona nastrojową muzyką.
"Artur i Minimki" to animowana adaptacja powieści Luca Bessona z głosami gwiazd muzyki - Madonny, Davida Bowie, Snoop Doga. 10-letni Artur staje oko w oko z bezwzględnym przedsiębiorcą, pragnącym zagarnąć piękny dom babci chłopca. Zadanie uratowania domu jest trudne, ale Artur liczyć może na pomoc Minimków. Jego dziadek, który zaginął przed laty w tajemniczych okolicznościach, zostawił mu księgę ze wskazówką jak trafić do niezwykłej krainy malutkich stworków.

"Tuż po weselu" - Jacob Petersen, pełen ideałów dyrektor upadającego sierocińca w Indiach, poświęcił życie opiece nad porzuconymi na ulicach dziećmi. Kiedy nad sierocińcem zawisła groźba likwidacji, Petersen dostaje niezwykłą ofertę pomocy. Nieznany duński biznesmen Jørgen, proponuje mu dotację w wysokości 4 milionów dolarów. Istnieje jednak pewien dziwny warunek… Jacob musi nie tylko wrócić do Danii, musi również wziąć udział w ślubie córki swego darczyńcy. Wesele okazuje się przełomowym momentem, swoistym łącznikiem pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością. Jacob staje w obliczu największego dylematu w swoim życiu.
"Królowa" - latem 1997 roku wiadomość o śmierci księżnej Diany wstrząsa brytyjską opinią publiczną. Królowa Elżbieta II, którą tragiczna wieść zastaje w rezydencji na szkockiej prowincji, odgradza się od medialnej burzy grubymi murami zamku Balmoral. Tymczasem, w Londynie dla nowo wybranego premiera Tony'ego Blaira, nadchodzi moment próby. Tłumy składają hołd zmarłej księżnej i coraz głośniej domagają się reakcji dworu. Prasa zaczyna atakować rodzinę królewską. Królowa jednak milczy.

Najnowszy film Stephena Frearsa (Niebezpieczne związki) o Elżbiecie II jest pierwszym filmem przywołującym wydarzenia związane ze śmiercią księżnej Diany, jak również pierwszym filmem tak bardzo obnażającym prywatność panującej brytyjskiej rodziny królewskiej.

"Bezmiar sprawiedliwości" nie jest typowym filmem o tematyce sądowej. Problem winy lub niewinności oskarżonego nie stanowi w nim zasadniczego motywu. Ważniejsze od tego jest opisanie natury ludzkiej, stanu ducha tych, którzy osądzają innych. Twórców interesuje sytuacja szczególna, w której na postępowaniu bohaterów dramatu - sędziego, obrońcy i prokuratora - ciążą okoliczności zewnętrzne, często nie związane ze sprawą. Bo chociaż sens działania wymiaru sprawiedliwości polega na dociekaniu prawdy i sprawiedliwym wyrokowaniu, to życie poszerza go o wymiar ludzki, nieprzewidywalny.

Opisane w scenariuszu zdarzenia inspirowane są prawdziwą historią, która miała miejsce w jednym z miast wojewódzkich na początku lat 90. Współautor pomysłu, adwokat Andrzej Malicki, był jednym z uczestników procesu. Dochodzenie do prawdy i sam proces ukazane zostały z trzech punktów widzenia.