Egle Wilno - KSS Kielce 24:34 (11:16)
KSS: Wawrzynkowska, Staś - Woźniak, Młynarska 1, Olszowa, Piechnik 7, Grabarczyk 5, Skrzyniarz 4, Paszowska 5, Grzesik 3, Młynarczyk 1, Lalewicz 1, Nowak 3, Skowrońska, Syncerz 4.
Kielczanki zagrały bez dwóch kontuzjowanych obrotowych - Joanny Drabik i Mileny Kot. Mimo to bez żadnych problemów wygrały. Pierwszy raz od dwóch miesięcy zagrała Paulina Piechnik, która leczyła złamany obojczyk. - Bardzo dobrze weszła nam do drużyny. Potężnie skacze, oddaje mocne i skuteczne rzuty, pomaga w obronie. Jej dojście zwiększa nam pole manewru na rozegraniu - chwalił swoją zawodniczkę trener Paweł Tetelewski.
W specyficznej, wąskiej hali, KSS zagrało bardzo dobrze w obronie, dzięki czemu dużo bramek zdobyło z kontrataków. Oprócz Piechnik wyróżniły się Kamila Skrzyniarz i Alina Nowak.
Po południu zespół z Kielc zagra z Żalgirisem Wilno. W sumie przez trzy turniejowe dni kielczanki rozegrają pięć spotkań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?