KSSPR: Witkowski, Wnuk - Słonicki, Krzywkowski, Maleszak 2, Sękowski 8, Napierała 7, Szczepanik 1, Matyjasik 6, Bodasiński 4, Rurarz 3, Pilarski, A. Bąk.
Spotkanie stało na wysokim poziomie, przyniosło mnóstwo emocji i trzymało w napięciu do końca. Decydującego o pierwszej w tym sezonie porażce Olimpu we własnej hali zdobył pięć sekund przed końcem meczu najskuteczniejszy zawodnik meczu, Bartosz Sękowski.
Pojedynek lepiej rozpoczęli konecczanie, którzy w 10 minucie prowadzili 6:2. Potem zorganizowali się grodkowianie, którzy w 22 minucie doprowadzili do remisu 10:10, a w końcówce pierwszej części gry zdobyli cztery bramki z rzędu i do przerwy prowadzili trzema bramkami.
Goście świetnie rozegrali początek drugiej połowy. Poprawili obronę, uruchomili kontratak, szybko odrobili straty i wyszli na prowadzenie. Gole zdobywali głównie Sękowski i Przemysław Matyjasik. W efekcie tego w 40 minucie wygrywali 23:20. Wydawało się, że drużyna trenera Michała Przybylskiego kontroluje mecz, w 50 min prowadziła 26:23. Ale Olimp jeszcze się poderwał. W 54 minucie zespół z Grodkowa prowadził 28:27, a jeszcze pół minuty przed końcem był remis 30:30. Jednak ostatnia akcja KSSPR była skuteczna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?