Wygrana siatkarzy STS Skarżysko z Politechniką Krakowską 3:1. Przeczytaj pełną relację z meczu

STS Skarżysko - AZS Politechnika Krakowska 3:1 (25:22, 25:20, 22:25, 25:21)

STS:
Akala, Misztal, Kudłacik, Piekarczyk, Migdalski, Marcin Szumielewicz, Maciejewski (libero) oraz Golonka, Brojek, Waligóra.

Przegrane w ostatnich trzech kolejkach (bez zdobytego seta) wyraźnie wpłynęły na postawę zespołu Andrzeja Urbańskiego. W wielu sytuacjach ataki skarżyszczan nie były już tak mocne i skuteczne, także zagrywka nie funkcjonowała tak, jak w meczach na początku sezonu. W sobotę w Skarżysku Politechnika trzymała się "na styku", miejscowi nie byli w stanie zyskać wyraźniejszej przewagi. Jedynie w drugim secie, im bliżej końcówki, tym bardziej odskakiwali studentom ze stolicy Małopolski i wtedy wygrali 25:20 (w pierwszym zwyciężyli do 22). Przegrane dwie partie nie podcięły skrzydeł przyjezdnym i w trzeciej to oni byli górą. Skarżyscy siatkarze męczyli się też w czwartej - na szczęście dla nich już ostatniej - odsłonie. Przegrywali w końcówce 20:21, ale wtedy zainkasowali pięć punktów z rzędu (!), w czym duża zasługa przyjmującego Dawida Migdalskiego, który skutecznie finalizował ostatnie piłki STS. - Przegraliśmy frajersko z Wawelem, lekcję dała nam Wanda Kraków, ulegliśmy też Czarnym w Radomiu. Dlatego zwycięski mecz z Politechniką tak bardzo był nam potrzebny - mówił szkoleniowiec STS, Andrzej Urbański

W pozostałych spotkaniach:
Wawel Kraków - Wanda Kraków 0:3, Kęczanin Kęty - Czarni Radom 2:3, Błękitni Ropczyce - Karpaty Krosno 0:3, Wisłok Strzyżów - SMS II Spała 3:1.

TABELA

1. Wanda 9 25 27:6
2. STS 9 18 18:13
3. Karpaty 9 16 21:15
4. Kęczanin 9 16 21:16
5. Wisłok 9 16 18:16
6. Czarni 9 11 17:19
7. Spała II 9 10 15:21
8. Wawel 9 9 12:21
9. Politechnika 9 9 13:20
10. Błękitni 9 6 8:23

W następnej kolejce, 11 grudnia: Karpaty - STS.