MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wygrana Vive Tauronu z Górnikiem Zabrze

PK
W meczu PGNiG piłkarzy ręcznych, Vive Tauron Kielce wygrało z NMC Górnikiem Zabrze 33:29 (19:16) Wkrótce relacja.

PRZEJDŹ DO: Vive Tauron Kielce - NMC Górnik Zabrze. Zapis relacji live

Handball Echo Dnia

Vive Tauron Kielce - NMC Górnik Zabrze 33:29 (19:16)

Vive Tauron: Ivić (1-11 min, 2 obrony) Szmal (11- 60 min, 10 obron) - Jachlewski 1, Strlek 7 (1)- Bielecki 8 (3), Chrapkowski - Bombac 2, Zorman 3 - Paczkowski 5, Lijewski - Djukić 4 (2), Vujović - Walczak 3, Kus.

Górnik: Galia (1-20 min,2 obrony), Kornecki (20 -60 min,14 obron) - Tomczak 2 - Adamuszek 1, Ta-tarincew 5 - Gliński 2, Tokaj - Ścigaj 5 (2) , Sluijters 5 (1)- Buszkow, Kryński - Daćko 8, Piątek 1.

Karne. VTK: 6/8 (Kornecki obronił rzuty Djukicia i Bieleckiego ). Górnik: 3/4 ( Szmal obronił rzut Ścigaja). Kary. VTK: 12 minut (Kus 6 - czerwona kartka 51 min, Paczkowski 4, Lijewski 2). Górnik: 12 minut (Tomczak 4, Adamuszek, Sluijters, Kryński. Ścigaj po 2).

Sędziowali: Dariusz Mroczkowski, Jakub Mrocz-kowski (Sierpc). Widzów: 2800.

Przebieg: 1:0, 1:2, 2:2, 2:3, 3:3, 3:4, 4:4, 4:6, 5:6, 5:7, 6:7, 6:8. 7:8, 7:9, 10:9, 10:11, 11:11, 11:12, 12:12, 12:13, 14:13, 14:14, 15:14, 15:15, 17:15, 17:16, 19:16 - 19:18, 20:18, 20:20, 21:20, 21:21, 22:21, 22:22, 24:22, 24:23, 25:23, 25:24, 28:24, 28:26, 29:26, 29:28, 30:28, 30:29, 33:29.

- Jesteśmy w dziwnym, trudnym momencie, ale wygraliśmy i możemy trochę podnieść głowy po przegranych w Lidze Mistrzów - mówił po meczu kielecki rozgrywający Uros Zorman, którego dwie bramki w końcówce zapobiegły nieszczęściu w postaci dogrywki. Znów było do tego niedaleko, bo w 57 minucie nasz zespół wygrywał tylko 30:29.

W kieleckim zespole, poza kontuzjowanymi Mariuszem Jurkiewiczem i Tobiasem Reichmannem, zabrakło mającego drobne problemy z nogą Michała Jureckiego i Julena Aginagalde.

W pierwszej połowie Górnik mocno powalczył, wykorzystując mizerniutką grę gospodarzy w obronie. W 20 minut kielczanie stracili 13 bramek, lepiej było dopiero w końcówce, kiedy dzięki rzutom Pawła Paczkowskiego i Karola Bieleckiego kielczanie zbudowali odczuwalną prze wagę.

Co zespół z Kielc wypracował tuż przed przerwą, tuż po niej stracił. W 35 minucie był remis 20:20. Vive Tauron odskakiwało na jedną, dwie bramki, ale zabrzanie doganiali, bo świetnie bronił Mateusz Kornecki. Gospodarze odjechali na chwilę w 44 minucie (28:24). Ale Górnik, grając spokojnie skutecznie w ataku, znów kilka razy doszedł na minimalną różnicę.

W sobotę o godzinie 16 Vive Tauron gra w Hali Legionów ostatni grupowy mecz Ligi Mistrzów z Mieszkowem Brześć.

Handball Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie