Młodzi kielczanie pasjonujący się rapem mieli niecodzienną okazję realizowania i rozwijania swoich talentów. W stowarzyszeniu Impakt w Kielcach mogli za darmo korzystać ze studia nagraniowego oraz warsztatów z wokalu, dykcji, robienia bitów, masterowania i pisania tekstów. - Jestem bardzo dumny z chłopaków, zrobili kawał świetnej roboty i poczynili ogromne postępy - przyznaje Piotr Pisiewicz, prezes stowarzyszenia Impakt.
Impakt realizował rapowy projekt za pieniądze z Europejskiego Korpusu Solidarności. Dzięki funduszom w siedzibie stowarzyszenia powstało studio i przestrzeń dla pasjonatów rapu, którzy mogli za darmo nagrywać utwory. W efekcie, po 15 miesiącach pracy w studio i warsztatów powstała płyta "Impakt in Rap", którą wydano w 50 egzemplarzach. Każdy z 16 utworów zawartych w albumie był inspirowany życiem kieleckich licealistów, studenta Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach i Młodzieżowego Ośrodka w Dobromyślu.
- Przez czas trwania projektu mocno się zintegrowaliśmy - mówi Szymon Surma mocno zaangażowany w projekt. - Na początku mieliśmy do siebie dystans, bo jeszcze się nie znaliśmy i nie każdy potrafił od razu się otworzyć, ale po kilku wspólnych spotkaniach wszystko ruszyło bardzo szybko. Szybko staliśmy się rodziną na pewno pozostaniemy w kontakcie.
Szymon podkreśla, że realizacja projektu przyniosła dużo dobrego. - Chłopaki rozwinęli się nie tylko muzycznie, ale też w sferze życiowej. I to jest chyba największy sukces. To dla mnie największa nagroda i ogromna satysfakcja.
Zadowolenia z sukcesu nie kryje też Kacper Fert z Impaktu. Jak mówi, ta płyta i cały proces jej realizacji to spełnienie marzeń. - Chcieliśmy pokazać, że da się w ciekawy sposób poruszyć problemy, które dotykają dzisiejszą młodzież. Chcemy, aby ludzie widzieli w muzyce drogowskaz życiowy, bądź też sposób wyrażenia siebie. Dla niektórych przelewanie swoich myśli na papier stanowi sposób na radzenie sobie z problemami. Do takich osób wyciągnęliśmy pomocną dłoń, pomagając im stawiać pierwsze kroki w tworzeniu muzyki. Chcieliśmy stworzyć coś, czego jeszcze w Polsce nie było albo nikt o tym głośno nie mówił - zauważa Kacper. - Dziękujemy każdemu z chłopaków za zaufanie, zaangażowanie i cierpliwość. Mimo trudnych początków, każdy z Was zrobił duży postęp.
Rapowy projekt "Impaktu" jest już na finiszu, ale - jak zapowiada Piotr Pisiewicz - marzy mu się druga edycja, być może w innym muzycznym klimacie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?