Wyjątkowe spotkanie rodziny olimpijskiej w Kielcach. Wszystkim się podobało

W spotkaniu, które odbyło się w Kieleckim Centrum Bilardowym, uczestniczyło blisko 30 osób, a w nim sportowcy, rywalizujący na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich, sędziowie, a także dziennikarze, relacjonujący igrzyska. Gospodarzami spotkania byli Mieczysław Tomala, dyrektor MOSiR Kielce i Marek Kędzior z Towarzystwa Przyjaciół Sportu i Olimpijczyków.

A na sali zasiadły same znakomitości – między innymi lekkoatletka Mirosława Sarna, olimpijka z Meksyku, kolarz Zbigniew Piątek, uczestnik igrzysk olimpijskich w Barcelonie i Sydney, bokser Andrzej Stawski (Monachium), Andrzej Tłuczyński, znakomity piłkarz ręczny, który - jak cała polska reprezentacja, ze względów politycznych nie mógł uczestniczyć w Igrzyskach w Los Angeles w 1984 roku. Byli też paraolimpijczycy - Małgorzata i Ryszard Olejnikowie, Małgorzata Kopeć i Aleksander Kossakowski, a także sędzia pięściarski Marek Podsiadło (IO w Pekinie).

- Zastanawialiśmy się nad formułą tego spotkania i mieliśmy nawet pewne obawy jak to wszystko wypadnie. Zupełnie niepotrzebnie. Tak pięknie wspominaliście Państwo swoje olimpijskie starty, że słuchało się tego z wielką ciekawością i przyjemnością. Będziemy kontynuować takie spotkania i oczywiście tu, w klubie bilardowym, bo czujemy się w nim doskonale – mówił Mieczysław Tomala.

Z takich deklaracji cieszyli się nie tylko wszyscy zebrani, ale też Grzegorz Kędzierski, prezes Polskiego Związku Bilardowego.

– Możecie się w naszym klubie spotykać jak często chcecie. A my bilardziści mamy nadzieję, że nasza dyscyplina w końcu dołączy do rodziny olimpijskiej – mówił Kędzierski.