MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wyjątkowo udane ferie w starachowickim muzeum (zdjęcia)

Redakcja
Ferie w starachowickim muzeum zakończyły się świętokrzyskim akcentem.
Ferie w starachowickim muzeum zakończyły się świętokrzyskim akcentem. archiwum prywatne
Świętokrzyskim akcentem zakończyły się tegoroczne ferie zorganizowane przez Muzeum Przyrody i Techniki pod hasłem "Zimowy wjazd do huty".

[galeria_glowna]

Około 200 dzieci, w większości uczniów szkół podstawowych ze Starachowic spędziło wiele wolnych dni w Muzeum Przyrody i Techniki. Codziennie sala warsztatowa ledwo mieściła chętnych uczestników, którzy mogli brać udział w wielu ciekawych i inspirujących zajęciach.

Zajęcia odbywały się codziennie, trwały po cztery godziny. Każdego dnia organizowane były dwa różne tematycznie warsztaty. Uczestnicy poznawali na przykład legendy świętokrzyskie, uczyli się o dinozaurach i ich tropach, ozdabiali przedmioty metodą decupage, robili zabawki ze słomy, i koraliki według starożytnych wzorów, przygotowywali wlane teatrzyki kukiełkowe. Były też warsztaty plastyczne i zabawy z poezją, ale prawdziwa niespodziankę organizatorzy przygotowali swoim gościom ostatniego dnia ferii. Gościem specjalnym był starchowicki rzeźbiarz Kazimierz Kopeć, który przybliżył młodym ludziom zasady pracy z drewnem. Następnie organizatorzy przenieśli wszystkich do świata czarownic i diabłów. Jako fabuła przedstawienia posłużył wiersz Marii Cedro-Biskupowej "Podanie o Borucie". Na scenie pojawili się Paweł Kołodziejski, pełniący obowiązki dyrektora muzeum jako Diabeł Boruta oraz Elżbieta Orzechowska, nauczycielka fizyki w II Liceum Ogólnokształcącym w Starachowicach jako Czarownica. Oboje brawurowo odegrali swoje role i dostali gromkie brawa. Po przedstawieniu dzieci przystąpiły do ozdabiania farbami drewnianych czarownic, które przyniósł Kazimierz Kopeć. Te najpiękniejsze czarownice zostały docenione szczególnie przez pana Kazimierza, a ich twórcy dostali pozłacane serca i księżyce. Wszyscy uczestnicy "Zimowego wjazdu do huty" dostali upominki z rąk Marka Pawłowskiego, członka Zarządu Powiatu Starachowickiego. Dodatkową atrakcją była możliwość zrobienia sobie zdjęcia w stroju diabła lub czarownicy.

- Tegoroczna edycję "zimowego wjazdu na hutę" oceniam jako bardzo udaną. Przyszły dzieci, które chodziły na zajęcia w zeszłym roku, były też z nami w wakacje i zapowiedziały, że jeszcze wrócą - podsumował ferie w muzeum Paweł Kołodziejski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie