Pierwsza połowa meczu 1/32 Remes Pucharu Polski nie przyniosła bramek żadnej z drużyn. Nie mogła przynieść, bo bardzo niewiele się w niej działo. Szansę na zdobycie prowadzenia miał w 30 minucie Krzysztof Gajtkowski, który trafił w słupek bramki Seweryna Kiełpina.
DOBRY DEBIUT
Jednym z nielicznych pozytywów meczu w Radzionkowie, była dobra gra przez całe 90 minut Zbigniewa Małkowskiego, który zadebiutował w bramce Korony. Małkowski pewnie interweniował w nielicznych sytuacjach, które stworzył Ruch, a w końcówce spotkania dwukrotnie uratował kielecki zespół przed utratą bramki. W 75 minucie Piotr Giela strzałem z 16 metrów próbował pokonać golkipera Korony, lecz ten pewnie interweniował. Podobna sytuacja miała miejsce w 85 minucie po strzale Tomasza Stranca.
LEPSZA DRUGA POŁOWA
W drugiej odsłonie meczu rozpoczął się okres lepszej gry Korony. Podopieczni trenera Marka Motyki kilka razy próbowali pokonać bramkarza gospodarzy. Ta sztuka udała się w 57 minucie spotkania Łukaszowi Cichosowi, który strzałem z 10 metrów pokonał Kiełpina. Piłkarze Ruchu za wszelką cenę chcieli doprowadzić do remisu, co doprowadziłoby do dogrywki. Po dość nerwowej końcówce nasz zespół utrzymał prowadzenie i tym samym awansowali do 1/16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?