[galeria_glowna]
- Na miejscu pracowało pięć jednostek straży pożarnej: dwie państwowe i trzy ochotnicze - z Ćmińska i Miedzianej Góry - mówi Robert Sabat wiceszef kielckiej straży pożarnej.
Do szpitala odwieziono trzy osoby , kierowcę hondy oraz pasażerkę renaulta i jej 9-meisięczne dziecko.
- Nie miałem szans na żadną reakcję, kierowca hondy wyjechał na środek drogi, wprost pod mój samochód, nie miałem gdzie uciec - mówił na miejscu wypadku kierowca renaulta. Jego auto po zderzeniu wpało do rowu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?