- Pierwsze ustalenia wskazują, że kierowca MAN-a z naczepą przewożący kruszywo wjechał na tory, gdy zbliżał się pociąg towarowy relacji Połaniec-Skarżysko transportujący trociny. Lokomotywa uderzyła w naczepę ciężarówki i przepchnęła ją około sto metrów - przekazywał aspirant Artur Majchrzak z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Ciężarówką kierował 41-latek, pociąg był prowadzony przez 53-letniego maszynistę.
- Mężczyznom nic się nie stało. Gdy zestaw był przepychany przez pociąg, rozczepił się. Naczepa wpadła do rowu. Strażacy odłączyli zasilanie w lokomotywie ciągniku siodłowym, zajęli się także uszczelnieniem z uszkodzonego baku ciężarówki i neutralizacją paliwa, które z niego wyciekło – przekazywał z miejsca kolizji kapitan Mateusz Tarka, oficer prasowy pińczowskiej straży pożarnej.
Na miejscu działa pięć strażackich zastępów oraz służby kolejowe. Droga jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 11.
POLECAMY: BEZPIECZEŃSTWO NA DRODZE WYPADKI
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?