- Gdy strażacy dotarli na miejsce, samochód leżał na dachu. Ratownicy wydobyli kierowcę z auta i ułożyli na noszach typu deska. Potem udzielili mężczyźnie pomocy medycznej - opowiada Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Strażacy odłączyli akumulator w rozbitym wozie i zakręcili instalację gazową.
Trzeźwy 54-latek został przetransportowany do szpitala. Krajowa trasa Kielce - Opatów przez pewien czas była częściowo zablokowana, a ruch odbywał się wahadłowo.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?