W Jałowęsach mazda wypadła z drogi
Do nieszczęścia doszło nocą ze środy na czwartek w Jałowęsach. Było kilka minut przed godziną 23, przez miejscowość przejeżdżała mazda prowadzona przez 66-latka.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna najprawdopodobniej przysnął za kierownicą. Samochód zjechał z drogi i wywrócił się na polu
– relacjonowała młodszy aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.
Strażacy, którzy na miejsce przyjechali w cztery zastępy (łącznie 17 ratowników) odnotowali, że gdy dotarli, osobówka leżała na boku.
- Kierowca z obrażeniami głowy był poza autem. Pasażerki nadal znajdowały się w środku. Strażacy ewakuowali kobiety i przekazali je załodze pogotowia. Zajęli się także odłączeniem akumulatora w rozbitym samochodzie
– opowiadał starszy kapitan Sebastian Saramański, oficer prasowy opatowskiej straży pożarnej.
Prócz kierowcy mazdą podróżowały 65- i 91-latka. Cała trójka została przewieziona do szpitala na badania.
- Mężczyzna i młodsza z kobiet zostali po nich zwolnieni. 91-latka została pod opieką lekarzy, którzy jej stan określali jako poważny – uzupełniała młodszy aspirant Katarzyna Czesna-Wójcik.
Na czas akcji ratunkowej na krajowej trasie numer 74 zorganizowano ruch wahadłowy. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?