Wypadek w Kielcach
Było około godziny 11 gdy seat leon, volkswagen bora i volkswagen golf czekały na zielone światło, które pozwoli im skręcić w prawo z ulicy Domaszowskiej w Aleję Solidarności. Obok stała toyota yaris - auto nauki jazdy, którym kursantka miała za chwilę jechać prosto w Aleję 1000-lecia Państwa Polskiego.
-Jak wynika z pierwszych ustaleń, daewoo matiz, który nadjechał ulicą Domaszowską uderzył w tył golfa popychając go na borę, ta zaś zderzyła się leonem. Z kolei matiz po spotkaniu z golfem uderzył jeszcze w toyotę yaris - tłumaczył obecny na miejscu kolizji Mariusz Bednarski z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Nikt z podróżujących autami nie ucierpiał. Badanie wykazało, że 59-letni kielczanin, prowadzący matiza, od którego zaczął się karambol, miał 2,2 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Mężczyznę rozliczy teraz sąd.
ZOBACZ: Policyjny pościg za skradzionym autem, ucieczka skończyła się na filarze wiaduktu
CNN Newsource/x-news
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
