Wypadek w Ostrowcu. Są ranni

Rozbite BMW
(fot. Mirosław Rolak)

Kierujący volkswagenem 29-letni mężczyzna, mieszkaniec Starachowic, jadący ulicą Słowackiego od strony bazaru nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu na skrzyżowaniu. W aucie jechały też jego 25-letnia żona w zaawansowanej ciąży i trzyletnia córka. Jadące prawidłowo ulicą Kilińskiego BMW, kierowane przez 26-letniego mieszkańca Bogorii w powiecie staszowskim, w którym podróżowały trzy osobny, uderzyło w bok volkswagena. Volkswagen obrócił się i wpadł na chodnik, gdzie potracił dwójkę przechodniów i zatrzymał się na ogrodzeniu posesji przy ulicy Słowackiego.

Ranni piesi

Piesi, obydwoje mieszkańcy Ostrowca, doznali najpoważniejszych obrażeń. 59-letnia kobieta ma złamaną kość miednicy, rękę i nos. Także 59-letni mężczyzna, ma złamana nogę. Obydwoje przebywają w ostrowieckim szpitalu. Tam też trafiła na obserwacje, będąca w zaawansowanej ciąży, pasażerka volkswagena, natomiast trzyletnia dziewczynka jest na obserwacji w szpitalu w Kielcach. Pasażerki volkswagena nie miały widocznych obrażeń. Nikt z pozostałych uczestników wypadku nie ucierpiał.

Wymuszenie na skrzyżowaniu

Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że sprawcą wypadku był kierowca volkswagena, który przed wjazdem na skrzyżowanie z ulicy Słowackiego, powinien ustąpić pierwszeństwa przejazdu samochodom jadącym ulicą Kilińskiego. 29-latek wjechał na skrzyżowanie a kierowca BMW jadąc drogą z pierwszeństwem przejazdu, nie miał najmniejszych szans by uniknąć zderzenia.

Skrzyżowanie ulic Kilińskiego i Słowackiego w dni powszednie jest dość ruchliwe, ale w niedzielę ruch tam panuje niewielki.

(fot. Czytelnik)

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu OSTROWIECKIEGO

(fot. Czytelnik)