Wypadek w Połańcu. Kierowca był uwięziony w rozbitym samochodzie

Nieszczęście wydarzyło się przed godziną 9.30. Drogą wojewódzką jechało audi prowadzone przez 69-latka.

- Ustalamy jak to się stało, że samochód zjechał z drogi na pobocze, a potem do rowu, gdzie dachował – informowała sierżant sztabowy Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.

Na ratunek ruszyli strażacy ze Staszowa oraz druhowie z ochotniczych jednostek w Połańcu i Ruszczy.

- Kiedy nasze zastępy dotarły na miejsce okazało się, że mężczyzna jest uwięziony w rozbitym samochodzie. Strażacy użyli sprzęty hydraulicznego, by umożliwić dostęp do poszkodowanego – relacjonował młodszy brygadier Jarosław Juszczyk, zastępca komendanta powiatowego staszowskiej straży pożarnej. Jak uzupełniali policjanci, nieprzytomny 69-latek został przetransportowany do szpitala.