Na tył hamującego peugeota najechała tam osobowa mazda. Kierowcy tego drugiego auta pod wpływem uderzenia wystrzeliły poduszki powietrzne, mężczyzna źle się poczuł. - Niemal najechaliśmy na to zdarzenie wracając we z jednostki ratowniczo-gaśniczej nr 4 w Chmielniku. Zatrzymaliśmy się, zabezpieczyliśmy miejsce wypadku i wezwaliśmy wszystkie służby. Pospieszyliśmy też z pomocą kierowcy, uskarżał się na bóle w klatce piersiowej - relacjonował Robert Sabat. Z chwilę obok wozu strażackie zatrzymała się transportowa karetka pogotowia, ratownik medyczny pomógł strażakom w opiece nad poszkodowanym mężczyzną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?