Wypadek w Starej Słupi. Zderzyły się dwa samochody, jeden dachował w rowie

Groźnie na drogach w regionie świętokrzyskim. Intensywne opady śniegu sprawiają, że warunki na drogach są bardzo trudne. Do porannej kraksy doszło na drodze w Starej Słupi.

Jak przekazywali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Starej Słupi: "2 grudnia o godzinie 7:40 zostaliśmy zadysponowani przez Stanowisko Kierowania Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach do wypadku drogowego w miejscowości Stara Słupia. Po dotarciu na miejsce zdarzenia stwierdzono zderzenie dwóch samochodów osobowych, z których jeden znajdował się na dachu. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu źródeł zasilania w pojazdach, udzieleniu kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz neutralizacji substancji ropopochodnych."

Młodszy aspirant Małgorzata Perkowska - Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji wyjaśniała: - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że kierowca volkswagena golfa, jadąc w kierunku Nowej Słupi, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas i tam zderzył się z suzuki a następnie opel zjechał do rowu. Do szpitala pojechała pasażerkę suzuki. kierowcy byli trzeźwi.