Ariel Borysiuk, pomocnik Legii:
- Cieszymy się ze zwycięstwa różnicą trzech bramek. Po nieudanym początku sezonu wszyscy nas lekceważyli, ale dziś pokazaliśmy, że potrafimy grać w piłkę. Słyszałem, że Korona wypowiadała się buńczucznie przed tym spotkaniem, dzisiaj dostała lekcję pokory. Odnieśliśmy drugie zwycięstwo z rzędu i mam nadzieję, że teraz wrócimy już na właściwe tory. Jeśli chodzi o czerwoną kartkę i rzut karny, to uważam, że były ewidentne. Dla mnie nie ma żadnych kontrowersji. Mieliśmy przewagę jednego zawodnika, było więcej miejsca na boisku i od tego momentu całkowicie kontrolowaliśmy przebieg spotkania.
Radosław Cierzniak, bramkarz Korony:
- Wejście w ten mecz nie było łatwe, bo ponad pół roku nie grałem w spotkaniu ekstraklasy. Gdy wchodziłem na boisko, myślałem, że fajnie byłoby obronić karnego, ale nie udało się. Brakuje mi trochę gry i nie ukrywam, że najbardziej cieszyłem się z tego, że w końcu mogę wystąpić w lidze. Szkoda, że przegraliśmy, ale nie składamy broni. Musimy wyciągnąć wnioski z tej porażki, do Gdańska pojedziemy z nastawieniem wygrania kolejnego meczu.
Artur Jędrzejczyk, były piłkarz Korony, obecnie obrońca Legii:
- Chciałem zagrać w Kielcach, przeciwko swojej byłej drużynie, ale nie było mi to dane. Nie jestem jednak rozczarowany, bo najważniejszy jest zespół. Cieszę się z tego, że po dobrym meczu wygraliśmy 4:1. Wiedzieliśmy, że Korona to dobra drużyna, co pokazała we wcześniejszych spotkaniach, zdobywając 20 punktów. Kluczowym momentem był rzut karny, gdy graliśmy z przewagą jednego zawodnika, dyktowaliśmy warunki. Byliśmy lepszym zespołem, uważam, że wygraliśmy zasłużenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?