Stan techniczny zbiornika jest fatalny, co potwierdziła niezależna ekspertyza. - Dalsze użytkowanie tego zbiornika buforowego przez dłuższy czas powoduje, że ścieki tracą walory jakościowe wymagane przez inspektorat ochrony środowiska - tłumaczy Piotr Sołtyk. - Wiąże się to z nałożonymi karami przez inspektorat na nasze przedsiębiorstwo. Zbiornik technicznie jest rozbudowany, ponieważ jest to zbiornik, który ma pojemność ponad 1000 metrów sześciennych, jego wewnętrzna średnica wynosi 16 metrów, a wysokość blisko siedem metrów.
Modernizacja zbiornika polega między innymi na wymianie skorodowanych ścian. - Widoczne są już zbrojenia na tym zbiorniku - dodał prezes Sołtyk. - Modernizowane będzie także całe dno zbiornika i cała aparatura dopływowa, łącznie z komorą, która znajduje się pod zbiornikiem, która gromadzi ścieki napływające z całego Sandomierza.
Tomasz Przyłucki, kierownik Zakładu Wodociągów i Kanalizacji zapewnia, że prace remontowe nie zakłócą gospodarki ściekowej na terenie miasta. Przypomina także, że dziennie sandomierska oczyszczalnia ścieków przyjmuje około 4 tysiące metrów sześciennych ścieków. - Zbiornik został wyłączony z użytku na dwa miesiące, dlatego ścieki przywożone z zewnątrz zrzucane będą w innym miejscu, do specjalnej komory, która służy temu zabiegowi - dodał kierownik Przyłucki. - Praca bez zbiornika jest utrudniona, ale przez dwa miesiące przetrwamy.
Z prowadzonej inwestycji zadowolony jest burmistrz Sandomierza Marcin Marzec, który zapewnia, że remont zbiornika w znaczący sposób poprawi bezpieczeństwo. - Oczyszczalnia ścieków to proces istotny tak samo jak dostarczanie wody dla mieszkańców - powiedział burmistrz Marzec. - Cieszę się, że takie inwestycje w Sandomierzu pojawiają się. Inwestycje, których nie było w poprzednich latach.
Tego samego zdania jest Wojciech Czerwiec, przewodniczący Rady Miasta Sandomierza, który zauważył, że po wielu latach w mieście myśli się o przyszłości. - Do tej pory pieniądze mniejsze czy większe znajdowały się na budowę czegoś, a ciągle brakowało pieniędzy na konserwację - dodaje przewodniczący Czerwiec. - Nagle budzimy się, widzimy że coś nie działa tak jak trzeba, że należy znaleźć pieniądze na remont. Trzeba także myśleć o przyszłości, aby któregoś dnia nie było tak, że oczyszczalnia stanie i miasto też stanie. Miasto turystyczne nie może sobie na to pozwolić, aby stanęło nawet na pięć minut.
Remont zbiornika pochłonie 800 tysięcy złotych, z czego około 200 tysięcy złotych zostanie umorzone po osiągnięciu efektu ekologicznego. Pieniądze na remont pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Największy aquapark w regionie już na finiszu
Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test | Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku |
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki | Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz! |
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?