Mieczysław Z. przetrzymywał na swej działce w Białogonie około 70 psów. Po jego aresztowaniu z powodu niepłaconych grzywien w sierpniu 2011 roku miasto na swój koszt wysprzątało posesję wywożąc z niej ogromne ilości nieczystości, psy przeniesiono do schroniska i hotelików. W trakcie pobytu w areszcie zatrzymany miał odpowiedzieć groźbami na propozycję oddania psów złożoną przez radną Joannę Winiarską i pełnomocnik wojewody Karinę Schwerzler. Kluczowe w sprawie nagranie z sali spotkań w kieleckim areszcie, mimo natychmiastowej skargi złożonej na policji, zostało skasowane.
Na posiedzeniu w czwartek mowy wygłosili prokurator i obrońca. Oskarżyciel domaga się 10 miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem na trzy lata oraz przepadku psów zabranych z posesji, obrońca wnosiła o uniewinnienie oskarżonego i pokrycie przez Skarb Państwa kosztów procesu oraz obrońcy z urzędu.
Sędzia stwierdziła, że ze względu na zawiłość sprawy wyrok zapadnie w czwartek 23 maja. Sprawa toczy się od grudnia 2011 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?