Wyścig Solidarności i Olimpijczyków: Marcin Sapa wygrał w Kielcach

[galeria_glowna]
Polak zainicjował ucieczkę na 40 kilometrze, dołączyli do niego Ukrainiec Ołeksandr Szejdyk z grupy Lampre oraz Słowak Roman Bronis z grupy Sparta Praha i ta "trójka" w takiej właśnie kolejności dojechała na metę z ponad 3 minutową przewagą nad peletonem. Sapa wygrywając etap odebrał żółtą koszulkę lidera, Niemcowi Andre Schulze z grupy CCC Polsat Polkowice, który przyjechał na metę w zasadniczej grupie. Sapa ma teraz wielką szanse wygrać cały wyścig, który w sobotę kończy się etapem Radomsko - Łódź (169,6 km).

Świętokrzyski etap rozgrywany był przy deszczowej pogodzie, ale dla Sapy nie miało to większego znaczenia.

22. edycja Wyścigu Solidarności i Olimpijczyków. Przebieg trasy - CZYTAJ WIĘCEJ

- Dziś był taki plan, by zaatakować i udało mi się wygrać. Pogoda? Ja taką lubię, więc dla mnie nie było problemu. Prezesowi Polskiego Związku Kolarskiego Wacławowi Skarulowi zależy na tym, by wyścig wygrał Polak i jest na to duża szansa - mówił na mecie zadowolony Sapa.

35-letni Sapa startuje w wyścigu w barwach Polski Szosowej. W 2009 roku był jedynym polskim kolarzem w Tour de France, startując w barwach włoskiej grupy Lampre. Najsłynniejszą wieloetapówkę świata ukończył go na 146. miejscu.

Wyniki 3. etapu, Jędrzejów - Kielce (166 km): 1. Marcin Sapa (Polska Szosowa) - 3:58.53; 2. Ołeksandr Szejdyk (Ukraina/ISD-Lampre) - ten sam czas; 3. Roman Bronis (Słowacja/Sparta Praga) - strata 2 sekundy; 4. Dariusz Rudnicki (Polska Szosowa) - 3.16 minuty, 5. Niklas Arndt (Niemcy/LKT Brandenburg); 6. Robert Radosz (Polska Szosowa) - ten sam czas. Klasyfikacja generalna: 1. Sapa - 12:01.24; 2. Szejdyk - strata 14 sekund, 3. Bronis - 20; 4. Tino Meier (Niemcy/LKT Brandenburg) - 3.28; 5. Tomas Buchacek (Czechy/PSK Whirpool) 3.29; 6. Tom Meeusen (Belgia/Telenet-Fidea) -3.30.

Za rok znów w Kielcach. Wszyscy chwalili mistrzostwa w kolarstwie górskim - CZYTAJ WIĘCEJ