W międzynarodowych zawodach wystartowało ponad 70 zawodników z czołowych grup polskich i zagranicznych - z Ukrainy i Niemiec. W czwartek odbył się prolog wyścigu w Skarżysku Kamiennej. Jego uczestnicy rywalizowali na 44-kilometrowej trasie wiodącej ulicami miasta. Prolog zdominowali kolarze grupy CCC Sprandi Polkowice. Zajęli pierwszych osiem miejsc, a liderem został Alan Banaszek, mistrz Europy i jeden z najlepszych polskich kolarzy młodego pokolenia.
W Tomaszowie Mazowieckim „Pomarańczowi” również jechali aktywnie. Tam mieli do pokonania 20 okrążeń po 3,4 kilometra oraz trzy premie lotne. Nowym liderem wyścigu został Eryk Latoń z CCC Sprandi Polkowice. Sobota to rywalizacja na trasie Poświętne - Opoczno o długości 169 km.
Niedzielny etap rozpoczynał się i kończył w Końskich. Zawodnicy mieli do przejechania cztery pętle o łącznej długości 176,6 km. Do pokonania trzy lotne premie, tyle samo górskich w Kamiennej Woli. Tuż po godzinie 15. zawodnicy zjawili się na mecie przy pomniku majora Hubala u zbiegu ulic Hubala i Polnej w Końskich. Tam też w obecności między innymi prezesa Polskiego Związku Kolarskiego Wacława Skarula, srebrnych medlistów z Igrzysk Olimpijskich w Seulu: Zenona Jaskuły, Marka Leśniewskiego i Andrzeja Sypytkowskiego, pierwszego zwycięzcy wyścigu majora Hubala Cezarego Zamany oraz władz samorządowych dokonano podsumowania wyścigu.
Zwycięzcą został Eryk Latoń z CCC Sprandi Polkowice. Otrzymał nie tylko puchar, ale także replikę szabli majora Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Drugie miejsce wywalczył Bartłomiej Matysiak, trzecie Alan Banaszek z tej samej grupy.
Wicemarszałek województwa Jan Maćkowiak wręczył puchar nalepszemu zawodnikowi z województwa świętokrzyskiego Dominikowi Obor-skiemu z grupy Domin Sport.
Wyścig po sześciu latach przerwy reaktywował znany konecczanin, srebrny medalista Igrzysk Olimpijskich w Seulu i wicemistrz świata Andrzej Sypytkowski. W organizację włączył sie także wnuk majora Hubala, dyrektor programowy telewizji Polsat News Henryk Sobierajski.
- Jestem bardzo zadowolony z wyścigu - podsumował organizator Andrzej Sypytkowski. - Liczę na to, że w przyszłym roku najlepsi zawodnicy także przyjadą do na ziemię konecką na 12 edycję tego popularnego wyścigu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?