Mimo takiej pogody na starcie stanęło 120 zawodników z terenu całej Polski. Wśród nich byli seniorzy jak Ireneusz Matyszewski i Mieczysław Frankowski, obaj ponad 80-letni, którzy do mety dojechali.
- Przyznaję - obawialiśmy się, że zasłabnięć na trasie będzie sporo - mówi wójt gminy Sławomir Kopacz. - Służby medyczne były w pogotowiu, ale ku naszemu zdziwieniu omdleń z powodu upału nie było. Rok temu, kiedy pogoda nie była tak gorąca było znacznie gorzej.
Tegoroczny wyścig był XIX edycją "Truskawkowego szusu". Trasa wyścigu przebiegała przez malownicze zakątki gminy Bieliny. Uroczysty start miał miejsce nieopodal budynku Urzędu Gminy, następnie zawodnicy przemierzali odcinek od Huty Nowej, przez Hutę Podłysicę z metą w Hucie Szklanej przy Osadzie Średniowiecznej.
Walka była mordercza, trzy pierwsze okrążenia prowadziło około 30 osobowa grupa. - Dopiero na trzecim okrążeniu udało nam się oderwać - mówi Karol Skrzyniarz, student Politechniki Świętokrzyskiej. Dla mnie start był treningiem przed kolejnymi wyścigami, to rzadka okazja do pościgania się na szosie.
Wyścig był bardzo męczący, zwłaszcza ostre podjazdy, kiedy brakowało chłodzącego wiatru. Zawodnicy wylewali na plecy lodowatą wodę. - Po finiszu trzeba było poleżeć by dojść do siebie - przyznaje Karol Skrzyniarz. - Radość była jednak duża, bo stanąłem na pudle.
Startujący razem z Karolem, jego trener Marek Kalwat także stanął na pudle - był pierwszy w swojej grupie wiekowej. Słynny kolarz, mieszkaniec Bielin Tomasz Brożyna, który towarzysko przejechał dwie pętle nie chciał jechać dalej i przyznał, że trasa jest wymagająca. Jego syn Piotrek startujący w młodzikach nie zastanawiał się czy jest gorąco i gnał do przodu, był pierwszy w swojej grupie.
Ci którzy przyjechali do Bielin, wielu kolejny raz podkreślali, że przywiodła ich zarówno chęć sportowej rywalizacji jak i piękno bielińskich krajobrazów i wspaniały klimat sprzyjający obcowaniu z naturą.- Tutaj warto wrócić z rodziną na rower, nie tylko na wyścigi - mówili.
Miejsca naszych zawodników
Wyścig kolarski "Truskawkowy szus", zaliczany do III edycji Pucharu Gór Świętokrzyskich. Była niezła obsada, na podium stawali też kolarze ze świętokrzyskich klubów.
Oto ich wyniki.
Kategoria powyżej 30 lat - 5. Michal Góźdź (Kieleckie Towarzystwo Cyklistów Kielce).
45-49 lat - 1. Marek Kalwat (KTC Kielce), 3. Zbigniew Orłowski (Wsół Sport Kielce), 4. Jarosław Wsół (Wsół Sport).
55-59 lat - 6. Mirosław Pietras (KTC Końskie).
60-64 lata - 2. Henryk Januszek (KTC Kielce), 4. Andrzej Szczepanik (Rolmet Kazimierza Wielka).
65-69 lat - 3. Lech Hińcza (KTC Kielce), 5. Fryderyk Bodzioch (BTC Busko-Zdrój),
75-79 lat - 3. Roman Pląsek (STC Skarżysko-Kamienna), 4. Ryszard Dąbrowa (STC Skarżysko).
Kategoria Cyclo Sport Mężczyzn - 3. Karol Skrzyniarz (Bieliny).
Kobiety open - 1. Magda Chechelska (KTC Kielce).
Juniorzy - 1. Piotr Brożyna, 2. Jakub Nieśpielak, 3 Krzysztof Mokrzański (wszyscy DEK Meble Cyclo Korona Kielce).
Juniorzy młodsi - 1. Damian Wsół. 2. Dariusz Wiśniewski (obaj DEK Meble Cyclo Korona).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?