W środowym ćwierćfinale Pucharu Francji, Montpellier pokonało u siebie wysoko wicelidera francuskiej ekstraklasy, Saint Raphael.
Montpellier Handball – Saint Raphael 35:24 (18:9)
MHB: Gerard 18/37, Bellahcene 3/8 – Anquetil, Simonet 3/3, Toumi 6/7, Dolenec 4/7, Esteki, Guigou 0/1, Costa 4/6, Borges 3/3, Kavticnik 1/2, Villeminot 6/9, Fabregas 0/1, Gajić 8/10 (3/4).
Montpellier zrewanżowało się Saint Raphael za niedawną porażkę w lidze, kiedy u siebie przegrało z tym rywalem 27:28. Tamten mecz był zacięty, w przeciwieństwie do pucharowego, który od pierwszych minut przebiegał pod absolutne dyktando gospodarzy. Kilka świetnych interwencji miał na początku meczu bramkarz reprezentacji Francji, Vincent Gerard (w całym meczu aż 49 % skuteczności) i w 5 minucie Montpellier prowadziło 5:0, a w 19 – 12:4. Najwięcej bramek dla gospodarzy zdobyli prawoskrzydłowi – Dragan i Gajić (8) i Aymen Toumi (6) oraz obrotowy Allan Villeminot (6).
W półfinale Pucharu Francji rywal Vive Tauronu zmierzy się z Dunkierką.
Nieco gorzej Montpellier powodzi się w lidze – drużyna trenera Patrice’a Canayera nie wygrała trzech ostatnich spotkań – jeszcze w grudniu zremisowała na wyjeździe z Cesson-Rennes 27:27, a w tegorocznych spotkaniach oprócz porażki u siebie z Saint Raphael zanotowała wyjazdową przegraną z Nantes 22:29.
Montpellier już raczej nie ma szans na włączenie się do walki o mistrzostwo Francji – zajmuje piąte miejsce w tabeli z 18 punktami, tracąc do lidera, Paris Saint Germain, 10 punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?