PGE VIVE Kielce - Meble Wójcik Elbląg 43:25 (18:13)
PGE VIVE: Ivić (1-30 min, 3 obrony), Szmal (31-60 min, 3 obrony) - Strlek 4, Jachlewski 5 - Ju-recki 4, Mamić 2, Bielecki 1 (1) - Zorman 2, Jurkiewicz 2, Bombac 3 - A. Dujszebajew 2, Lijewski 3 - Janc 6 (2), Djukić 3 (1) - Aginagalde 4, Bis 2.
Meble Wójcik: Kiepulski (1-30 min, 7 obron), Ram (31-60 min, 3 obrony) - Koper 4 (1) - Kupiec 3, Tórz 1, Miedziński 2 - Moryń 3 - Adamczak, Netz 5 - Szopa 2 (2), Nowakowski 1 - Grzegorek 4.
Karne. PGE VIVE: 4/4. Meble Wójcik: 3/3.
Kary. PGE VIVE: 2 minuty (Jachlewski 2). Meble Wójcik: 4 minuty (Kupiec, Miedziński po 2).
Sędziowali: Andrzej Kierczak (Pielgrzymowice), Tomasz Wrona (Kraków).
Widzów: 2000.
Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 3:2, 3:3, 6:3, 6:4, 7:4, 7:5, 9:5, 9:6, 10:6, 10:7, 12:7, 12:8, 13:8, 13:9, 14:9, 14:10, 15:10, 15:11, 16:11, 16:12, 18:12, 18:13 - 22:13, 22:14, 25:14, 25:15, 27:15, 27:16, 29:16, 29:17, 32:17, 32:18, 35:18, 35:20, 38:20, 38:21, 41:21, 41:23, 42:23, 42:25, 43:35.
Kielczanie zagrali pierwszy w tym roku mecz przed własną widownią - wcześniej rozegrali ligowe mecze w Lubinie i Piotrkowie Trybunalskim oraz spotkanie Pucharu Polski w Warszawie. Przed rozpoczęciem spotkania uhonorowano złotych medalistów zakończonych niedawno w Chorwacji mistrzostw Europy - Hiszpanów Alexa Dujszebajewa i Julena Aginagalde. Od klubu otrzymali oni pamiątkowe patery i kwiaty, a od kibiców - owację. Potem zaciął się zegar i z tego powodu były problemy z rozpoczęciem meczu.
W pierwszej połowie kielczanie zagrali słabiej, z mniejszą agresją i w mniejszym tempie, niż w sobotę w Piotrkowie, gdzie po 13 minutach prowadzili 12:1. Inna rzecz, że zespół z Elbląga zaprezentował się z bardzo dobrej strony, mimo że należy do najsłabszych w PGNiG Superlidze. Drużyna trenera Jacka Będzikowskiego, znanego ze współpracy z byłym selekcjonerem kadry, Michaelem Bieglerem, wyglądała w Hali Legionów lepiej, niż wiele teoretycznie mocniejszych od niej zespołów. Większość jej akcji była poukładana i przemyślana. Dlatego 5-bramkową przewagę gospodarzy po pierwszej połowie, biorąc pod uwagę różnicę umiejętności pomiędzy rywalami, można uznać za symboliczną.
Wystarczyło jednak kilka bardziej zdecydowanych akcji obronnych i kontrataków po przerwie, a przewaga Żółto-Biało-Niebieskich błyskawicznie wzrosła. Elblążanie przez kilkanaście minut mieli spore problemy ze zdobywaniem bramek. W 39 minucie po golu najskuteczniejszego zawodnika miejscowych w tym spotkaniu, Blaża Janca, było już 27:15. Najładniejszą akcję tego pojedynku, wrzutkę, piękną wkrętką wykończył w ostatnich sekundach prawoskrzydłowy Darko Djukić.
Począwszy od wczorajszego meczu, najlepsi zawodnicy meczu rozgrywanego w Hali Legionów otrzymują nagrody, ufundowane przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską we Włoszczowie, między innymi 5-kilogramowe krążki sera. Pierwszymi zdobywcami serów byli Dean Bombac z PGE VIVE i Jakub Moryń z Mebli Wójcik.
W innym wtorkowym meczu KPR Legionowo przegrało z Orlenem Wisłą Płock 26:41 (15:17).
W niedzielę o 19 PGE VIVE gra wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów z niemieckim SG Flensburg-Handewitt.
NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLECAMY RÓWNIEŻ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
