Wystawa ku pamięci Przemysława Gosiewskiego w Starachowicach (zdjęcia)

Wystawa nosi tytuł: " Przemysław Gosiewski na ukochanej ziemi świętokrzyskiej". Obejmuje setki pamiątek po tragicznie zmarłym w katastrofie smoleńskiej byłym wicepremierze rządu, wieloletnim pośle do Sejmu z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Chociaż pochodził z Darłowa nad morzem, mieszkał w Warszawie, to swoją pracą na rzecz ziemi świętokrzyskiej wrósł w tę społeczność.

Jak mawiali niektórzy "przekręcił Świętokrzyskie z lewa, na prawo". Jego cechą charakterystyczną w sprawowaniu mandatu poselskiego z tej ziemi była wielka pracowitość. Na imprezie patriotycznej, rocznicowej, czy religijnej mogło nie być starosty, wojewody, wójta, czy burmistrza, ale zawsze był Przemysław Gosiewski. Kiedyś się nam zwierzył, że w jedną niedzielę odwiedzał nawet dziewięć takich imprez.

Na wernisażu wystawy, we wtorek, była obecna wdowa, senator Beata Gosiewska, kandydująca do Parlamentu Europejskiego, starosta starachowicki Andrzej Matynia, poseł Andrzej Bętkowski ze Skarżyska-Kamiennej, Andrzej Pruś i Andrzej Sendecki- kandydaci na prezydenta Starachowic, ksiądz kanonik Marek Janas- proboszcz parafii Wszystkich Świętych i dziekan dekanatu Starachowice Północ, działacze Solidarności, mieszkańcy miasta.

Wernisaż otworzył Tomasz Kondeusz, dyrektor Starachowickiego Centrum Kultury. Wygłoszono kila obszernych laudacji ku czci bohatera wystawy, przypomniano jego życiorys, szlacheckie pochodzenie, zasługi. Były wspomnienia osób współpracujących z Przemysławem Gosiewskim. Na koniec dla wszystkich była kawa i ciasto.

Kustoszem wystawy, która będzie czynna do 10 kwietnia, do czwartej rocznicy katastrofy smoleńskiej, jest Edward Dudek, wiceprzewodniczący emeryckiej Solidarności w Starachowicach, znany działacz tego związku, także w podziemiu solidarnościowym.