- Chcemy przypominać i utrwalać pamięć o księdzu Kotlarzu, który był wikarnym w Koprzywnicy - przypomniał podczas otwarcia wystawy poseł Marek Kwitek, inicjator wydarzenia. - Tam między innymi doszło do konfliktów z ówczesnymi władzami, bo ksiądz zawsze mówił prawdę, zawsze stawał w obronie słabszych. Między innymi z tego też powodu zakazano mu prowadzenia religii w szkołach. Po tym incydencie władze kościelne zdecydowały się na przeniesienie księdza po tym incydencie. Natomiast mieszkańcy i parafianie absolutnie nie chcieli się na to zgodzić, dlatego przypominamy tę postać.
Poseł Kwitek przypomniał, że ksiądz Roman Kotlarz to niezłomny i odważny kapłan, który w swej posłudze kierował się zasadą, że „nie wolno nam milczeć, gdy dzieje się zło” a przyszło mu funkcjonować w sytuacji ataku komunistów na Kościół, prowadzonej przez władze polityki mającej na celu ateizację społeczeństwa polskiego a religia miała zniknąć ze szkoły.
Ksiądz Roman 3 lipca 1958 roku podjął posługę w parafii świętego Floriana w Koprzywnicy. Była to już jego trzecia parafia, gdyż naraził się wcześniej władzy ludowej. W swoich płomiennych kazaniach domagał się szacunku dla człowieka, piętnował kłamstwo i niesprawiedliwość.
W Koprzywnicy pracował ponad rok, ale dał się poznać, jako oddany duszpasterz młodzieży i wybitny kaznodzieja. Zaangażował się także w obronę religii i krzyża w szkole. Ks. Roman Kotlarz był kapłanem wrażliwym na ludzką krzywdę . W sposób szczególny swoją duszpasterską działalnością objął młodzież, przestrzegając ją przed antyreligijną propagandą, obecną także w szkolnej edukacji. Taka postawa przysparzała mu jednak wrogów w kręgu ówczesnej władzy komunistycznej, która 31 grudnia 1959 roku zażądała od biskupa sandomierskiego Jana Kantego Lorka bezzwłocznego usunięcia ks. Romana Kotlarza ze stanowiska wikariusza w Koprzywnicy. Jednocześnie Inspektorat Oświaty cofnął księdzu Romanowi prawo do nauczania w szkole. W odpowiedzi biskup Lorek napisał w liście do Urzędu do Spraw Wyznań w Warszawie, że zarzuty wobec księdza Kotlarza są tendencyjnie zestawiane i przejaskrawione.
W archiwum diecezjalnym w Sandomierzu znajduje się napisany w jego obronie list młodzieży koprzywnickiej, podpisany przez 55 osób. W parafii zawiązał się także Komitet Obrony Księdza, którego członkowie jeździli do różnych urzędów i interweniowali w Sandomierzu, Kielcach i w Warszawie, w sprawie lubianego wikariusza. Władze jednak postawiły na swoim i podkreślały w piśmie do biskupa, że są przeciwne „dalszemu kierowaniu ks. Kotlarza w środowisko miejskie, podmiejskie lub do osady”. Odtąd mógł co najwyżej „pełnić stanowisko wikariusza parafii wiejskiej”.
Parafie księdza Kotlarza
W posłudze kapłańskiej księdza Romana Kotlarza były kolejne parafie: Mirzec, Kunów, Nowia Słupia i Pelagów. W czasie czerwca 1976 roku, ze schodów kościoła Świętej Trójcy w Radomiu błogosławił protestującym robotnikom z radomskiego „Waltera”, a potem gdy w czasie odprawianych przez siebie nabożeństw, domagał się zaprzestania represji wobec zatrzymanych, realizował konsekwentnie swoją drogę życiową. Można powiedzieć, że rok 1976 stał się wstępem do dalszych wydarzeń lat osiemdziesiątych i czasów powstania Solidarności. Ksiądz Roman Kotlarz stał się swoistym symbolem, „ikoną” protestu robotniczego w czerwcu 1976 roku i męczennikiem za wiarę. Módlmy się o Jego wyniesienie na ołtarze!
Współorganizatorami wystawy są: marszałek województwa Andrzej Bętkowski, Marek Jońca z zarządu województwa i proboszcz ksiądz Jerzy Burek.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
