MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wystawa "Sztuka naiwna" zintegrowała środowisko

Michał IMOSA
Piknik miał rodzinny charakter i wszystkie pokolenia gości mogły bezpośrednio obcować z dziełami państwa Buczyńskich.
Piknik miał rodzinny charakter i wszystkie pokolenia gości mogły bezpośrednio obcować z dziełami państwa Buczyńskich. Irena Imosa
Rodzinny, sielski i łączący wszystkie pokolenia charakter miał niedzielny piknik artystyczny w zabytkowym parku otaczającym pałac Wielopolskich w Chrobrzu.

Wernisaż inaugurujący wystawę Barbary i Tadeusza Buczyńskich ściągnął do Chrobrza gości nawet z Warszawy czy Krakowa, a przede wszystkim całe rodziny z Chrobrza i okolic.

Sztuka naiwna

Artyści ludowi o ogromnym doświadczeniu i rozlicznych dokonaniach zrealizowali w parkowej scenerii ekspozycję pod nazwą "Sztuka naiwna, czyli coś z niczego", która jest rodzajem instalacji przestrzennej, składającej się z rzeźb, collage, obrazów i innych form plastycznych. Wszystko jest wyrazem wrażliwości autorów, którzy z tworzenia czerpią radość życia, bezgranicznie i do końca oddając się swej pasji. "To fantazja z naturą tańcują rok cały, by pasją i szczęściem zostawić ślad mały" - napisano nad fotografią "zaczarowanej galerii" wykonanej przez "zaczarowanych artystów".

- Dziękujemy wszystkim za pomoc w przygotowaniu wystawy, ale i za gościnność i serdeczność, jaka nas tutaj spotyka. Dziękujemy wójtowi Tadeuszowi Sułkowi, staroście Janowi Moskwie, księdzu proboszczowi Waldemarowi Krochmalowi dyrektorom szkół - Gabrieli Kłap i Jerzemu Trzepatowskiemu oraz mieszkańcom, a szczególnie Janowi Kowalskiemu, który podarował nam sporo drewna i dużo gwoździ - mówiła Barbara Buczyńska podczas gali otwarcia wystawy

Ochroniarz za płotem

- Zainspirowany dokonaniami Buczyńskich wykonałem i ustawiłem na swoim ogrodzie stracha, który odstraszać ma ptactwo niszczące uprawy. To "ochroniarz" płoszący ptaki - mówi rolnik Jan Kowalski, sąsiadujący z pałacem "przez płot".

- Gdy siedem lat temu tworzyliśmy Ośrodek Dziedzictwa Kulturowego Ponidzia, to o takim jego wykorzystaniu marzyliśmy. Aby było to miejsce integrujące wszystkich artystów, a wokół nich mieszkańców regionu. Dlatego z wielką radością przyjmuję zapowiedź organizowania przez państwa Buczyńskich warsztatów plastycznych dla dzieci z okolicznych wsi - mówił Jan Moskwa, starosta pińczowski.

- Wręczam przyjaciołom ośrodka zapałki z prośbą, aby zapłonął tu płomień sztuki, a symboliczne ognisko łączyło nas wszystkich - dodał Adam Ochwanowski, kustosz ośrodka w Chrobrzu.

W czasie spotkania huknęła kapela Ponidzia Maćka Sobonia, a specjalnie dla pani Barbary arię Stanisława Moniuszki zaśpiewała Ola Steckiewicz, absolwentka miejscowej szkoły, a obecnie studentka wychowania muzycznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie