Aga Mazur
Aga Mazur
Jest absolwentką Wydziału Pedagogicznego Akademii Świętokrzyskiej, ukończyła studia podyplomowe na Uniwersytecie Warszawskim z zakresu edukacji seksualnej, pracę doktorską pisze na temat seksualności ludzi starych. Jest pracownikiem naukowym Akademii Świętokrzyskiej. Koordynuje ośrodkiem korekcyjno - edukacyjnym, gdzie pracuje z ludźmi stosującymi przemoc. Prowadziła zajęcia z edukacji seksualnej w areszcie śledczym, pracowała tu z przestępcami seksualnymi. Publikuje mnóstwo artykułów na temat seksu człowieka w czasopismach naukowych.
Życie prywatne Agnieszki krąży wokół fajnego męża - Wojtka i cudownego synka - Kajetana. Lubi czytać i zbierać grzyby.
Uczysz studentów o seksualności człowieka. Czy dzisiejszy student wie już wszystko o seksie?
- To jest nadal w pewnym stopniu temat tabu. Jeszcze wiele muszą się dowiedzieć. Podczas zajęć widzę zażenowanie wśród studentów. Potrzeba czasu zanim się otworzą i opowiedzą o swojej seksualności czy zadadzą pytania.
O co najczęściej pytają?
- Często przewijają się pytania o antykoncepcję, jak i co stosować, jaka metoda jest najbardziej skuteczna. Pytają o badania, na przykład raka szyjki macicy, mammografię. Byli zainteresowani swoimi prawami pacjenta. Dowiadują się, że mogą prosić lekarza o zbadanie im piersi. Jeżeli ginekolog nie chce przepisać pigułki "antykoncepcja po", powinien wskazać innego, który przepisze.
Studenci mogą mieć opory przed otworzeniem się przed Tobą jako panią magister. W jaki sposób przełamujesz ich nieśmiałość i zażenowanie?
- Na początku zajęć rzeczywiście są bardzo nieśmiali, nie potrafią się otworzyć i mówić o swojej seksualności. Język dotyczący seksualności człowieka, jakim się posługują, jest bardzo ubogi. Z czasem, zwłaszcza podczas ćwiczeń praktycznych, uczą się mówić o seksie. Przekonują się, że nie muszą niczego się krępować, zwłaszcza mnie.
Na czym polegają takie ćwiczenia praktyczne?
- Uczymy się na przykład jak poprawnie posługiwać się prezerwatywą. Rozmawiamy o postawach wobec różnych odmienności seksualnych. Analizujemy składy środków antykoncepcyjnych. Po takich zajęciach dziewczyny są w stanie mówić o seksie przy facetach i na odwrót.
Studenci mają swój zasób wiedzy na temat seksualności. Jak oceniasz ich podejście do seksu?
- Nadal powinni swoją wiedzę poszerzać i to nie przez telewizję czy Internet. Trzeba sprawdzać i zgłębiać ją na podstawie fachowych książek. Trzeba walczyć z mitami i stereotypami, których narasta coraz więcej. Chcę pomagać i wyjaśniać te niedomówienia.
Zajmujesz się seksualnością ludzi starych. Czy studentów takie tematy interesują?
- Oczywiście nie wszystkich, ale jest parę osób tym zaciekawionych. Razem z koleżanką założyłyśmy studenckie koło naukowe, w którym działają studenci.
Czym zajmują się studenci w takim kole?
- Poszerzają swoją wiedzę z zakresu starości. Organizują sesje filmowe o starzeniu się, próbują nawiązać kontakty z instytucjami, które zajmują się pracą z osobami starszymi.
Jak pracuje Ci się ze studentami?
- W grupach, z którymi prowadzę zajęcia są osoby zainteresowane zajęciami. Zadają różne i ciekawe pytania, nigdy nie wiem czego mogę się spodziewać. Mają dużą wiedzę. Z drugiej strony są studenci, którzy nie biorą pod uwagę tego, co mówię. No cóż, nikogo do nauki nie zmuszę.
Dlaczego zajęłaś się seksualnością człowieka?
- Jest to niesamowicie ogromna dziedzina wiedzy, którą ciągle poszerzam. Interesuje mnie na przykład jak działa mózg pedofila, dlaczego tak, a nie inaczej się zachowuje i co powoduje to zachowanie. Seks to nie tylko ciało i pożądanie, łączy się z tym duchowość i uczuciowość.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?