Wyznania miłości i "złoty środek" - 20 par z gminy Chęciny świętowało jubileusz 50-lecia

Złote gody świętowali

Złote gody świętowali

Genowefa i Mieczysław Chłopek z Lipowicy, Krystyna i Tadeusz Czok z Chęcin, Wiesława i Zdzisław Frączek z Podzamcza, Halina i Kazimierz Glita z Wrzosów, Stanisława i Marian Jakubczyk z Wrzosów, Celina i Zdzisław Jasiński z Wolicy, Pelagia i Jan Kaczor z Łukowej, Genowefa i Józef Kasprzyk z Chęcin, Marianna i Edward Kołkiewicz z Chęcin, Krystyna i Teodor Krzemińscy z Chęcin, Regina i Tadeusz Kuchta z Korzecka, Elżbieta i Feliks Majchrzyk z Siedlec, Helena i Władysław Piwowarczyk z Tokarni, Zofia i Marian Ramiączek z Radkowic, Wanda i Jan Seweryn z Ostrowa, Sabina i Czesław Skowerscy z Radkowic, Barbara i Jerzy Szczerek z Wolicy, Marianna i Bolesław Wojciechowscy z Łukowej oraz Stanisława i Marian Zebrzowscy ze Starochęcin.

Były medale, dyplomy, morze kwiatów i moc życzeń - tak właśnie rekordowa liczba par z terenu Gminy i Miasta Chęciny świętowała w tym roku złote gody. Uroczyste spotkanie par małżeńskich obchodzących jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego odbyło się w restauracji "Pod Zamkiem" w Chęcinach.

20 par małżeńskich z Gminy i Miasta Chęciny hucznie obchodziło okrągły jubileusz 50-lecia pożycia małżeńskiego. Życzenia pomyślności i szczęścia na jeszcze wiele długich wspólnych lat złożyli jubilatom Burmistrz Gminy i Miasta Chęciny, Robert Jaworski wraz z Przewodniczącym Rady Miejskiej w Chęcinach, Cezarym Mielczarzem. Jubilaci otrzymali medale nadane przez Prezydenta "Za długoletnie pożycie małżeńskie" oraz listy gratulacyjne, legitymacje, kwiaty i upominki.

- Gorąco gratuluję i życzę kolejnych lat wspólnego pożycia małżeńskiego, w zdrowiu szczęściu i radości. Dziękuję Wam za to, co zrobiliście dla siebie nawzajem, dla swoich rodzin, ale również dla naszej gminy. Jesteście Państwo wspaniałym przykładem dla młodszych - mówił Robert Jaworski.

Po oficjalnych uroczystościach, przy słodkim poczęstunku nadszedł czas na rozmowę, w czasie której małżonkowie chętnie dzielili się swoimi przemyśleniami na temat udanego pożycia małżeńskiego, a nawet wyznawali sobie miłość. Opowiadali też o swoim szczęściu, radościach i smutkach, a także o sukcesach oraz porażkach, jakie przeżyli w czasie tych 50 lat. Pytani o "złoty środek" na utrzymanie zgodnego związku, zgodnie twierdzili, że nie ma takiego. Podkreślali natomiast, że ich małżeństwa zawsze opierały się na miłości dla drugiej osoby oraz wzajemnej tolerancji. Małżonkowie podkreślali zgodnie, że wzajemny szacunek i zaufanie to fundamentalna podstawa każdego związku. Uroczystość uświetnił występ artystów z Zespołu Szkół w Chęcinach pod kierownictwem Edyty Bobryk.