Ostatnie pożegnanie Tosi Czarneckiej z Kielc
To był bardzo smutny dzień. O Tosię walczyło tak wielu ludzi... Dziewczynka stoczyła nierówną walkę z rakiem i zmarła 16 stycznia. W sobotę, 21 stycznia, w Kościele świętego Franciszka z Asyżu w Kielcach pożegnały ją tłumy ludzi. Nie brakowało łez.
Rodzice wcześniej prosili, by nie zabrakło kolorowych kwiatów i akcentów. W końcu mała Tosia tak kochała życie, a przed chorobą była pełna energii. Były również jej zdjęcia, na których radośnie się uśmiechała.
Po mszy urna z prochami dziewczynki spocznie na Cmentarzu Komunalnym w Cedzynie.
Przypomnijmy, że o chorobie rodzice Tosi dowiedzieli się pod koniec lutego minionego roku. Okazało się, że w małej główce rozwija się guz - bardzo złośliwy nowotwór AT/RT. Były też przerzuty. Z początku w planach było leczenie w zagranicznej klinice i operacja. Niestety, z czasem stan dziewczynki pogorszył się i szpital odmówił leczenia.
Ostatnia szansą była chemia. Cały czas była też nadzieja, że wszystko się uda. Niestety, rezonans pokazał nowy, większy i mocniejszy rozsiew w głowie i rdzeniu kręgowym. Plan drugiej linii leczenia rozsypał się.
Serce pęka. Nie żyje Tosia Czarnecka z Kielc. 3-letnia dziewczynka przegrała walkę z rakiem
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?