X Sandomierski Rajd Papieski szlakiem Sandomierz - Tarnobrzeg - Skopanie - Baranów Sandomierski (WIDEO, zdjęcia)

Pomysłodawca rajdu ksiądz biskup Krzysztof Nitkiewicz powiedział, że Rajd Papieski ma dwa aspekty. - Z jednej strony jest to budowanie wspólnoty - powiedział biskup Nitkiewicz. - Dziś ludzie traktują życie bardzo indywidualnie i indywidualistycznie, więc siłą rzeczy trzeba być ze sobą razem, trzeba się wspierać nawzajem. Z drugiej strony jest to popularyzacja naszego miasta, regionu i diecezji, bo przecież o tym rajdzie mówiło się w Eurosporcie. Dziś są z nami mistrzowie kolarstwa sprzed lat Tadeusz Mytnik i Mieczysław Nowicki.

Na linii startu, przed sandomierskim Ratuszem uczestników rajdu powitało grono organizatorów. Krzysztof Kwiecień, współorganizator rajdu i prowadzący wydarzenie od pierwszej edycji. mówiąc o liczbie uczestników, przyznał, że nie o liczby tu chodzi. - Chodzi tu o formę pikniku - powiedział Krzysztof Kwiecień. - Uczestników mamy z całej ziemi sandomierskiej. To Ostrowiec, Opatów, Staszów, Klimontów. Jest także Stalowa Wola, Tarnobrzeg. Są także Kielce, bo stamtąd także uczestnicy przyjechali.
Przed odjazdem rowerzystów pożegnał burmistrz Marcin Marzec, który życzył wszystkim niezapomnianych wrażeń i bezpieczeństwa na trasie.

Na zaproszenie biskupa Nitkiewicza, który także uczestniczył w rajdzie odpowiedzieli rodzice z dziećmi, seniorzy, zaawansowani rowerzyści i tacy, którzy korzystają z niego tylko podczas niedzielnych przejażdżek.

Tadeusz Mytnik, dwukrotny mistrz świata powiedział, że cieszy się z przyjazdu do Sandomierza i możliwości udziału w rajdzie. - Tu przyjeżdżałem jako dyrektor wyścigu "Solidarności" olimpijczyków - przypomniał Tadeusz Mytnik. - Tu, w Sandomierzu były mety. Szkoda, że dopiero dzisiaj przyjechałem tutaj, szkoda, że nie nie brałem udziału w rajdzie papieskim od pierwszej edycji. Chcę wszystkich pozdrowić, którzy tutaj dziś są, bo rower to jest taki rozrusznik życia. Z rowerem trzeba być na ty. Wszędzie można dojechać rowerem, nie samochodem. Gdzie oko patrzy, tam rower poniesie.

Z sandomierskiego Rynku wyruszyło około 350 rowerzystów. Trasa liczyła ponad 40 kilometrów i prowadziła od Sandomierza, wzdłuż Wisły przez Koćmierzów do Tarnobrzega. Następnie wzdłuż Jeziora Tarnobrzeskiego do Dąbrowicy, następnie do Skopania i Baranowa Sandomierskiego, gdzie zaplanowano metę. Nad bezpieczeństwem rowerzystów czuwały służby medyczne i ochotnicza straż pożarna z Klimontowa.

Na X Sandomierski Rajd Papieski zaprosiła Kuria Diecezjalna w Sandomierzu, Urząd Miasta Sandomierza oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sandomierzu.