XXI Półmaraton Świętokrzyski jednak się odbędzie, ale na nowej trasie

W sobotę, 25 maja, ale na zupełnie nowej trasie, odbędzie się XXI Półmaraton Świętokrzyski imienia redaktora Mieczysława Kalety. Jego organizatorem tradycyjnie już będzie Włodzimierz Zawalski, a patronem medialnym "Echo Dnia".

Start do biegu tradycyjnie już będzie o godzinie 15, tym razem na wysokości Szkoły Podstawowej w Cieślach, po czym biegacze i wózkarze udadzą się do Dąbrówki. Tam nastąpi nawrót i powrót do miejscowości Cieśle, dalej do Gruszczyna, tam przed przejazdem kolejowym następny nawrót. Później zawodnicy pobiegną do Leśnicy, skąd po kolejnym nawrocie dotrą do mety usytuowanej obok szkoły w Cieślach.

TRASA TRUDNA, ALE MALOWNICZA

- Trasa jest trudna technicznie, zróżnicowana, z ośmioma podbiegami, ale bardzo malownicza i spokojna od ruchu pojazdów. Natomiast szkoła w Cieślach posiada pod każdym względem doskonałe warunki do przyjęcia biegaczy nawet światowej klasy, a tacy wystartują w tym półmaratonie - powiedział Włodzimierz Zawalski, główny organizator tej imprezy.

Dlaczego takie rozwiązanie, a nie tradycyjny bieg ze startem i metą w Bukowej? - Mam już dość stadionowych demolek, dewastacji, zaśmiecania, rozrób na stadionie sportowym w Bukowej i terenach przyległych. Miejscowa młodzież - wyrostki nie dorośli jeszcze do imprezy tej rangi, jak również do tego, co robi się przy okazji tego dorocznego święta dla środowiska lokalnego. Nie potrafią i nie chcą tego uszanować. Miałem i mam za to ogromny żal i niechęć - mówił nam Włodzimierz Zawalski.

Nie będzie przy tej edycji półmaratonu biegów dzieci i młodzieży ze względu na spadające zainteresowanie i znikome udziały w tej imprezie reprezentantów szkół z terenu gminy Krasocin. - Na przykład w ubiegłym roku nie obsadzono biegów w kilku kategoriach z powodu braku chętnych do rywalizacji. Dlatego podjąłem taką decyzję - dodał ze smutkiem.

WSZYSTKO KIEDYŚ SIĘ KOŃCZY...

- Poza tym czuję, że nadchodzi już czas powoli żegnać się z moim ukochanym 21-letnim "dzieckiem" (półmaratonem) - radością życia, smutkami też. Był to wspaniały, niezapomniany okres w moim życiu, w który włożyłem wiele serca, zdrowia jako twórca, organizator, zawodnik. Cóż, wszystko kiedyś się kończy i nie ma na to rady.
- Nie bez kozery wybrałem miejsce na przeprowadzenie XXI edycji Półmaratonu Świętokrzyskiego. Właśnie tam, w Cieślach, w starej szkole, 53 lata temu, na placu szkolnym, okolicznych łąkach, piachach, za sprawą Ojca - nauczyciela, stawiałem pierwsze kroki sportowe, odnosiłem sukcesy międzyszkolne i wchodziłem w wielką światową przygodę. Startowałem niemal na wszystkich kontynentach, w sumie ukończyłem 70 maratonów. Tam, gdzie stawiałem pierwsze kroki biegowe, tam pragnę godnie je zakończyć, właśnie w Cieślach - ze wzruszeniem mówił Włodzimierz Zawalski.