Z badań National Geographic wynika, że prawie połowa Polaków wierzy w UFO. Czy podobna opinia panuje wśród mieszkańców Kielc? Zobacz film

Wszechświat jest ogromny i wciąż niezbadany. Chociaż coraz więcej wiemy o czarnych dziurach, podważamy teorię o wielkim wybuchu i rozumiemy, że kosmos się rozszerza, to wciąż nikt nie wie i nie ma dowodu na to, czy gdzieś daleko w innej galaktyce istnienie jakaś forma życia.

Opierając się o badania przeprowadzone przez Kantar Public na polecenie National Geographic, również i my postanowiliśmy przeprowadzić podobną sondę. Czy kielczanie wierzą w UFO, czy je widzieli i jak taki kosmita mógłby wyglądać? Z tymi pytaniami kierowaliśmy się do mieszkańców naszego miasta, a ich odpowiedzi nas nie zawiodły.

Pan Ryszard stwierdził, że "sam jest ufolem". Objawia się to tak, że nocą robi się zielony...

Odpowiedzi Klaudii się nie spodziewaliśmy. - Tak! Totalnie wierzę, a nawet z jednym rozmawiałam kiedyś. Przyśniło mi się, miałam taką wizję... Gdy rano wstałam, to nadal go widziałam. Wiedziałam wtedy, że to nie sen, tylko rzeczywistość. Wyglądał jak cień z wielkimi świecącymi oczami...

Pani Halina za to stwierdzała, że w żadne UFO nie wierzy. - Nie, nie. Ja wierzę w Boga i to jemu ufam - mówiła.

- Skoro my istniejemy na planecie Ziemia, to na innej również coś musi być - komentowała Marysia. Czy widziałam coś dziwnego na niebie? Możliwe, ale nie sprawdzałam, więc nie wiem czy był to samolot, satelita czy coś nie z tej ziemi.

- Coś musi być. Ale jak wygląda? Nie sądzę, żeby miało czułki. Ale musi mieć i nogi i ręce i jeszcze głowę, a w niej rozum - dodawał pan Michał.